- Kiedy mówimy o Mbappe w Hiszpanii, to myślimy o Realu Madryt czy Barcelonie. Ja jestem jednak z PSG i pytam: co może być piękniejszego w reprezentowaniu francuskiego zespołu? Z całym szacunkiem dla AS Monaco, ale Kylian powinien trafić do Paryża, ma tutaj swoją rodzinę - tłumaczy trener Unai Emery.
Kylian Mbappe stał się dla wicemistrza Francji priorytetem transferowym. To właśnie z tego powodu PSG zrezygnował z niemal pewnej transakcji Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Piłkarz Borussii Dortmund miał kosztować 70 mln euro i miał otrzymać pensję w wysokości 14 mln euro za sezon.
W Paryżu doszło jednak do zmiany na stanowisku dyrektora sportowego. Patricka Kluiverta zastąpił Antero Henrique. Jednym z pierwszych ruchów Henrique było właśnie nawiązanie kontaktu z przedstawicielami gwiazdy AS Monaco - Kyliana Mbappe.
Real wciąż walczy
Młody napastnik ma w najbliższym czasie podjąć decyzję na temat swojej przyszłości. Oprócz PSG, na transfer mocno naciska również Real Madryt, który najprawdopodobniej sprzeda Alvaro Moratę do Manchesteru United. To sprawi, że Królewscy będą potrzebowali jeszcze jednego napastnika.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: Nie sądzę, że to przełom jeżeli chodzi o obsadę bramki
Los Blancos na wszystkie sposoby próbują przekonać Mbappe. Według hiszpańskiej prasy, Real miał już nawet przygotować numer dla Francuza. Jeśli transfer dojdzie do skutku, to Kylian będzie występować z "dziesiątką" na plecach. Obecnie z takim numerem gra James Rodriguez, jednak jego odejście z Madrytu jest niemal przesądzone.
- Wiem o wszystkich ofertach. Muszę nabrać do tego dystansu i przemyśleć, co będzie dla mnie najlepsze. Ostateczną decyzję podejmę po konsultacjach z rodziną. Warto pamiętać o tym, że nadal mam kontrakt z AS Monaco - tłumaczył Francuz.
Przypomnijmy, że 18-latek w poprzedniej kampanii wystąpił w 44 meczach, w których zdobył 26 goli i zaliczył 14 asyst.