Media: Cristiano Ronaldo chce odejść z Realu Madryt!

Getty Images / Na zdjęciu Cristiano Ronaldo
Getty Images / Na zdjęciu Cristiano Ronaldo

Portugalski dziennik "A Bola" nie ma wątpliwości i z okładki piątkowego wydania gazety informuje: Cristiano Ronaldo chce odejść z Realu Madryt. Piłkarz ma być wściekły na zachowanie hiszpańskiej prokuratury i chce opuścić ten kraj.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym tygodniu hiszpańska prasa poinformowała, że tamtejsza prokuratura zarzuca Cristiano Ronaldo oszustwa podatkowe na kwotę 14,8 mln euro. Do przestępstwa miało dojść w latach 2011-2014. Poprzez firmy w Irlandii i na Wyspach Dziewiczych Portugalczyk miał ukrywać "przychody podatkowe związane z prawami do wizerunku wygenerowane w Hiszpanii".

To nie pierwsze doniesienia o problemach piłkarza Realu Madryt z hiszpańskim fiskusem. Jednak jeśli wierzyć portugalskiej prasie, zawodnik ma dość ciągłych oskarżeń pod własnym adresem.

Otóż piątkowe wydanie gazety "A Bola" z okładki informuje, że pod wpływem ostatnich wydarzeń, Ronaldo podjął nieodwołalną decyzję o odejściu z Realu Madryt w tym oknie transferowym. Miał to już także zakomunikować prezydentowi klubu Florentino Perezowi.

"A Bola" donosi, że Ronaldo jest wściekły na hiszpańską prokuraturą i zmęczony tłumaczeniem się i ochroną wizerunku. Jego zdaniem ludzie w Hiszpanii nie są do niego przyjaźnie nastawieni. Stąd podjęta decyzja o odejściu z Santiago Bernabeu.

ZOBACZ WIDEO Huesca walczy z Getafe o Primera Division [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jeśli to prawda, to w jakim klubie zobaczymy gwiazdora światowego futbolu w kolejnym sezonie? Jest jeszcze zbyt wcześnie na przenosiny do Chin, a mało który klub będzie w stanie sprostać jego finansowym wymaganiom. Z pewnością na czele listy chętnych są Paris Saint-Germain czy Manchester United.

W ostatnim sezonie Ronaldo doprowadził Królewskich do tytułu mistrza Hiszpanii i do triumfu w Lidze Mistrzów. We wszystkich rozgrywkach strzelił 38 bramek, z czego aż 12 w Champions League. Dwie z nich w samym finale z Juventusem Turyn (4:1).

Źródło artykułu: