Duży cios dla chińskich klubów

Ekspansja czołowych piłkarzy do ligi chińskiej może poważnie wyhamować. To efekt nowego podatku, jaki trzeba będzie zapłacić przy transferze zagranicznych graczy.

Karol Borawski
Karol Borawski
Tak Chińczycy witali Teveza PAP/EPA / Tak Chińczycy witali Teveza

W ostatnich kilkunastu miesiącach chińskie kluby zakontraktowały wielu czołowych piłkarzy świata, między innymi Carlosa Teveza, Axela Witsela czy Oscara. Chińczycy skusili zawodników wielkimi pieniędzmi.

Nowe regulacje powinny wyhamować transferową ofensywę do ekip Super League. Według założeń nowego podatku kluby będą musiały zapłacić 100-procentowy podatek od zagranicznych transferów wyższych niż 5,2 mln funtów.

Chiński Związek Piłkarski (CFA) był zaniepokojony, że dotychczasowa praktyka sprowadzania zagranicznych gwiazd sprawi, że miejscowe talenty nie będą miały szansy na rozwój i grę. Gdyby Szanghaj SIPG teraz sprowadzał Oscara z Chelsea, poza kwotą dla londyńczyków musiałby zapłacić aż 52 miliony funtów nowej daniny.

CFA zapowiada, że wszystkie pieniądze zebrane w ten sposób będą przeznaczone na rozwój młodych piłkarzy.

Letni okno transferowe w Chinach otwiera się w najbliższych dniach. W zimowym oknie chińskie kluby wydały na transfery aż 331 milionów funtów.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Mariusz Stępiński: Zostałem pchnięty i nic nie mogłem zrobić
Czy najnowsze zmiany przysłużą się chińskiej piłce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×