Wisła Kraków staje się międzynarodowa

Newspix / Krzysztof Porębski / Dyrektor sportowy Wisły Kraków, Manuel Junco
Newspix / Krzysztof Porębski / Dyrektor sportowy Wisły Kraków, Manuel Junco

Dyrektor sportowy Wisły Kraków, Manuel Junco zapewnia, że priorytetem dla Białej Gwiazdy są Polacy, ale za jego kadencji krakowski klub staje się coraz bardziej międzynarodowy.

W zimowym oknie transferowym, czyli pierwszym, podczas którego za ruchy kadrowe odpowiadał Manuel Junco, Wisła sięgnęła po dwóch Polaków i aż siedmiu obcokrajowców. Teraz pierwszymi letnimi nabytkami Białej Gwiazdy zostali Chorwat Zoran Arsenić i Hiszpan Julian Cuesta Diaz.

- W poprzednim sezonie byliśmy jednym z zespołów, które miały najwięcej Polaków w składzie. Inne drużyny miały po ośmiu, dziewięciu zawodników zagranicznych - broni się Junco.

Hiszpański dyrektor sportowy Wisły zapewnia, że priorytetem dla jego klubu są polscy piłkarze.

- Chcemy przy tym pozostać, żeby w wyjściowym składzie było tyle samo Polaków co w poprzednim sezonie. Naszym głównym celem są Polacy, ale jeżeli zakontraktowanie Polaka nie jest możliwe, to wtedy rozpoczynamy rozmowy z obcokrajowcami - tłumaczy Junco.

W kadrze Wisły znajduje się w tej chwili łącznie aż dziewięciu obcokrajowców: Hiszpanie Ivan Gonzalez, Pol Llonch i wspomniany Julian, Chorwaci Petar Brlek, Matija Spicić i wspomniany Arsenić, Bośniak Semir Stilić, Francuz Hugo Videmont, Czech Zdenek Ondrasek i Kolumbijczyk Ever Valencia.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Byłem bardzo nabuzowany

Komentarze (3)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
24.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masakra
Wisła już raz była międzynarodowa. 
avatar
Krzysztof Adamski
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ligi Mistrzów to oni nie dadzą. 
avatar
Jerzy Mariusz Dylewski
22.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest polska choroba ze lepiej oplaca sie sprowadzic jakas miernote z zagranicy jak wychowac zdolnego Polaka. Pozniej mamy takie kwiatki jak dzisiejszy mecz orlikow.