- Jeśli otrzymam szansę regularnej gry, znajdę się wśród 50 najlepszych piłkarzy świata - zakomunikował w ubiegłym miesiącu Usain Bolt. Jamajczyk po sierpniowych mistrzostwach świata w Londynie zakończy karierę sprintera, jednak nie chce odchodzić od sportu.
Rekordzista świata na 100 i 200 metrów chce zostać piłkarzem. 30-latek mówił o tym niejednokrotnie, jednak już wiadomo, że otrzyma swoją szansę. I to nie w byle jakim klubie.
Otóż Bolt zdradził, że pojedzie na tygodniowe zgrupowanie z Borussią Dortmund. - Jeśli pójdą one dobrze, zostanę - powiedział Jamajczyk do przylocie do Ostrawy, gdzie we wtorek wystartuje w mityngu lekkoatletycznym.
Będzie to jeden z ostatnich występów Bolta na bieżni - po Ostrawie zobaczymy go jeszcze tylko w Monako na mityngu Diamentowej Ligi, a potem na wspomnianych MŚ w Londynie.
Tam Bolt zakończy bogatą karierę, mając w dorobku aż osiem złotych medali olimpijskich. W stolicy Anglii będzie chciał zdobyć za to 12., 13., i 14. złoto mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]