Fani Legii Warszawa w ostatnich dniach żyli w wielkim niepokoju. Wszystko przez plotki o odejściu największej gwiazdy, czyli Vadisa Odjidji-Ofoe. Belg spóźnił się na letnie przygotowania zespołu, a w tym czasie trwała walka o jego sprzedaż do Olympiakosu Pireus.
- Nie chcemy go sprzedawać. Zależy nam na jakości, a Vadis daje jakość. Szum na temat jego transferu do Grecji trwa od kilku dni, a ja nie widziałem na oczy żadnej oferty z Olympiakosu. Fakty są takie, że ma ważny kontrakt. Jak do klubu wpłynie oficjalna oferta, będziemy rozmawiać. Druga sprawa: musi to być oferta, która nas satysfakcjonuje - uspokajał w "Przeglądzie Sportowym" prezes Dariusz Mioduski.
Do gry jednak wszedł jeszcze jeden klub, a mianowicie FK Krasnodar. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, Rosjanie wygrali walkę o belgijskiego pomocnika.
Krasnodar dogadał się z Legią i lada moment ma zostać ogłoszony transfer. Rosyjski klub spełnił oczekiwania mistrza Polski i zapłaci w granicach 3-3,5 mln euro.
W ten sposób kończy się transferowa saga z Odjidją-Ofoe, a Legia zostaje bez swojej największej gwiazdy. W minionym sezonie Vadis we wszystkich rozgrywkach strzelił pięć bramek i miał czternaście asyst. Jego nowy klub w poprzednich rozgrywkach zajął czwarte miejsce w rosyjskiej ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)
Za ilę ?
Być może kiedyś dowiemy się całej prawdy , ale na pewno nie jest to tylko 3,5 mln. euro bonusy. Kontrakty zawsze są obwarowane wieloma dziwnymi zapisami. Czytaj całość