Vadis Odjidja-Ofoe pogrywa z Legią

Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Vadis Odiidja-Ofoe w barwach Legii Warszawa
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Vadis Odiidja-Ofoe w barwach Legii Warszawa

Zamieszania w Legii ciąg dalszy. Vadis Odjidja-Ofoe nie pojawił się rano w Warszawie. Wpis piłkarza nie uspokoił sytuacji.

Od kilku dni mówi się o zainteresowaniu piłkarzem Legii ze strony Olympiakosu Pireus, którego trenerem został Besnik Hasi.

Na początku tygodnia Odjidja-Ofoe rozmawiał z właścicielem Legii Dariuszem Mioduskim. Piłkarz nie wziął udziału w zgrupowaniu tylko wrócił do Belgii, gdzie na świat przyszło jego dziecko.

Belg wyczerpał cierpliwość Mioduskiego i trenera Jacka Magiery, którzy wezwali zawodnika do pojawienia się na niedzielnym treningu Legii.

Głos w sprawie zabrał w niedzielę sam piłkarz. "Wszyscy powinni się zrelaksować, są gorsze zmartwienia. Przegapiłem swój poranny lot, ale będę jeszcze dziś w Warszawie" - zakomunikował na Twitterze.

Pomiędzy zawodnikiem a Legią trwa przeciąganie liny. Nie służy to klubowi, który już w piątek zagra o Superpuchar Polski, a 12 lipca rozpocznie walkę o awans do Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Palmeiras pokonało Gremio - zobacz skrót (wideo) [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: