El. LE: rewanż Pelister Bitola - Lech Poznań o wcześniejszej godzinie, nietypowy powód

Już o godz. 17.00 w najbliższy czwartek rozpocznie się rewanżowy mecz I rundy eliminacyjnej Ligi Europy pomiędzy Pelisterem Bitola a Lechem Poznań. Powodem jest zbyt słabe oświetlenie na stadionie.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Mario Situm cieszy się z gola PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Mario Situm cieszy się z gola
Pierwotnie oba zespoły miały wybiec na boisko dopiero o godz. 19.00. Ostatecznie jednak zapadła decyzja, że pojedynek odbędzie się przy świetle dziennym.

Pelister będzie gospodarzem, lecz nie zyska atutu własnego boiska, bo Stadion Tumbe Kafe, na którym występuje na co dzień, nie został dopuszczony do Ligi Europy. Dlatego zdobywca Pucharu Macedonii musi korzystać z obiektu w Strumicy - oddalonego o ok. 180 km od Bitoli.

Przed czwartkowym rewanżem drużyna Nenada Bjelicy jest w bardzo komfortowej sytuacji, bowiem pierwsze spotkanie w stolicy Wielkopolski wygrała aż 4:0 (dublet skompletował Mario Situm, a po jednym golu zdobyli Nicki Bille Nielsen i Radosław Majewski).

ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Lech wygra rewanżowy mecz z Pelisterem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×