Bytowianie mieli wolne do 3 lipca, ponieważ rozgrywali mecze najdłużej spośród klubów Nice I ligi. 18 czerwca zakończył się ich baraż z Radomiakiem Radom. Po dwóch tygodniach odpoczynku 22 piłkarzy spotkało się z trenerem Adrianem Stawskim na boisku i wzięło udział w lekkich zajęciach. We wtorek sztab szkoleniowy przeprowadzi badania wydolnościowe zawodników.
W sztabie jest jedna nowa osoba Rafał Wójcik, który w poprzednim sezonie pracował w Stali Stalowa Wola.
Trenerzy mają mało czasu na przygotowanie zespołu. Za mniej niż dwa tygodnie Drutex-Bytovia Bytów zagra w rundzie wstępnej Pucharu Polski.
Na liście nieobecnych na treningu byli Francisco Gonzalez Munoz, który dołączy do zespołu we wtorek, a także kontuzjowany Łukasz Wróbel. Przerwa doświadczonego obrońcy może potrwać nawet trzy miesiące.
ZOBACZ WIDEO Głośne śpiewy i świetna atmosfera - oto kulisy reprezentacji Polski U-21
Na stałe opuścili szatnię trzej kolejni piłkarze. Drutex-Bytovia poinformowała o odejściu Jakuba Bąka, Lukasa Bielaka i Mateusza Klichowicza. Najdłużej w zespole był Klichowicz, który w 57 meczach strzelił 13 bramek.
Drutex-Bytovia doszła natomiast do porozumienia z dwoma pomocnikami Sebastianem Kamińskim i Michałem Rzuchowskim, a także obrońcą Markiem Opałaczem. Cała trójka pozostanie w Bytowie. Opałacz powraca do futbolu po kontuzji i podpisał nowy kontrakt.
- Liczymy, że będzie prezentować formę jak przed kontuzją - ma nadzieję menadżer zespołu Rafał Gierszewski.