Wyszedł na jaw zaskakujący plan trenera Bayernu. Chciał piłkarza z ligi chińskiej

PAP/EPA / PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
PAP/EPA / PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

Bayern Monachium szuka wzmocnień przed nowym sezonem. Jednym z nich miał być Axel Witsel, który aktualnie gra w Chinach. Plan Carlo Ancelottiego spalił jednak na panewce.

Trener Bayernu Monachium chce sprostać wysokim wymaganiom władz klubu. Bawarski zespół celuje w zdobycie trzech trofeów. Oprócz dubletu w Niemczech, Bayern ma sięgnąć po Ligę Mistrzów. Dlatego Carlo Ancelotti chciał z chińskiego Tianjin Quanjian ściągnąć Axela Witsela.

Z informacji "Sport Foot Magazine" wynika, że dwa tygodnie temu Ancelotti zadzwonił do trenera chińskiego klubu - Fabio Cannavaro - z prośbą dotyczącą kontaktu z Witselem. - Chciał mnie w Bayernie. Cannavaro powiedział, że mnie potrzebuje - przyznał belgijski piłkarz.

Gdyby Witsel otrzymał zielone światło na odejście, to chętnie zgodziłby się na transfer. - Bayern to Bayern. Mógłbym przejść do Juventusu, ale Bayern to jeszcze wyższa półka - dodał Witsel, który w styczniu odrzucił ofertę Juventusu.

28-letni pomocnik w Tianjin Quanjian rozegrał 15 meczów, strzelił w nich trzy bramki i zanotował jedną asystę. Wcześniej Belg grał w Zenicie Sankt Petersburg.

ZOBACZ WIDEO Głośne śpiewy i świetna atmosfera - oto kulisy reprezentacji Polski U-21

Źródło artykułu: