Piłkarski świat opłakuje śmierć Bradleya Lowery'ego

Facebook
Facebook

W piątek zmarł Bradley Lowery - sześcioletni kibic, który swoją walką z zabójczą chorobą poruszył miliony ludzi. Piłkarski świat opłakuje jego śmierć.

[tag=63443]

Bradley[/tag] chorował na neuroblastomę. Od kilku miesięcy rodzina chłopca wiedziała, że dla ich dziecka nie ma już ratunku. W grudniu lekarze poinformowali, że choroba rozwinęła się zbyt mocno, a cztery miesiące później przyznano, że ostateczna próba leczenia zawiodła.

Małemu kibicowi Sunderlandu w walce z chorobą kibicowała cała Anglia. Po jego śmierci zewsząd płyną słowa przepełnione smutkiem.

"Dzisiaj piłkarski świat stracił jednego z najdzielniejszych kibiców. Spoczywaj w pokoju, Bradleyu Lowery" - napisano na oficjalnym profilu FIFA na Twitterze.

"Jesteśmy zasmuceni wieścią o odejściu Bradleya Lowery'ego, którego odwaga poruszyła serca kibiców piłkarskich na całym świecie" - napisano na Twitterze Premier League.

O odejściu Bradleya piszą również angielskie kluby i profil reprezentacji Anglii:

Na Facebooku Chelsea opublikowano film sprzed meczu z Sunderlandem. Bradley otrzymał pamiątkowe koszulki, a później wykonał rzut karny, który został wybrany "golem grudnia" w Anglii.

"To strasznie smutne usłyszeć o śmierci małego Bradleya Lowery'ego. Był wojownikiem i inspiracją do końca. Spoczywaj w pokoju, Bradley" - napisał były reprezentant Anglii Gary Lineker.

Komentarze (0)