To prawdopodobnie koniec pięknej przygody Wayne'a Rooney'a z Manchesterem United. Według informacji angielskich mediów, reprezentant Anglii w ten weekend przechodzi testy medyczne, po których zostanie ogłoszony jego transfer do Evertonu.
Rooney ma kosztować 20 mln funtów i co najważniejsze, zgodził się na obniżkę pensji (około 200 tysięcy funtów tygodniowo). Warto podkreślić również, że w całą transakcję włączony zostanie Romelu Lukaku, który porozumiał się już z Czerwonymi Diabłami w sprawie kontraktu. Ogłoszenie transferów może nastąpić już w poniedziałek.
Historia zatoczyło koło. Przypomnijmy, że Rooney jest wychowankiem Evertonu, do którego trafił w wieku 10 lat. W 2002 roku zadebiutował w pierwszej drużynie i stał się wtedy najmłodszym strzelcem bramki w Premier League. Łącznie w barwach klubu z Liverpoolu wystąpił w 77 meczach.
Transfer Rooneya jest wypadkową ostatnich sezonów, w których jego rola w MU systematycznie malała. 31-latek miał spory problem z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszym składzie.
Dla kibiców Manchesteru i tak pozostanie legendą. W barwach Czerwonych Diabłów rozegrał 559 spotkań, w których zdobył 253 bramki, poprawiając rekordowe osiągnięcie Bobby'ego Charltona.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zakpił z piłkarza Realu. Film zrobił furorę (WIDEO)