Bartosz Kapustka już w drodze do Fryburga

Bartosz Kapustka wyleciał już do Niemiec, by przejść badania przed podpisaniem kontraktu z klubem ze Schwarzwald-Stadion. Reprezentująca go agencja BMG Sport wrzuciła do sieci wymowne zdjęcie z lotniska w Pyrzowicach. "Powrót do przyszłości" - skomentowano.

Freiburg to siódma ekipa minionego sezonu Bundesligi, która wystąpi w Lidze Europy 2017/2018. Zawodnikiem klubu ze Schwarzwald-Stadion jest Rafał Gikiewicz. Niemcy wypożyczą Kapustkę na rok i zagwarantują sobie prawo do wykupu 21-latka z Leicester City. Kwotę wykupu kluby ustaliły na 6 mln euro.

Padnie kolejny transferowy rekord w ekstraklasie

Niemcy wiążą z młodym Polakiem duże nadzieje. Kapustka ma zastąpić w zespole Christiana Streicha sprzedanego Borussii Moenchengladbach Vincenzo Grifo. W minionym sezonie na lewym skrzydle Freiburga grywał też Maximilian Philipp, ale świeżo upieczony mistrz Europy U-21 odszedł do Borussii Dortmund.

Reprezentant Polski trafi na Schwarzwald-Stadion po nieudanym sezonie w Leciester City. Kapustka trafił na King Power Stadium jako odkrycie Euro 2016, ale nie doczekał się debiutu w Premier League i jedyne występy w pierwszej drużynie Lisów zaliczył w Pucharze Anglii - zagrał w trzech meczach tych rozgrywek, spędzając na boisku 151 minut.

Ze względu na status rezerwowego w drużynie klubowej stracił miejsce w reprezentacji Polski i nie uczestniczył w dwóch ostatnich zgrupowaniach Biało-Czerwonych. W czerwcu wziął udział w Mistrzostwach Europy U-21 2017, ale zagrał tylko w pierwszym spotkaniu turnieju ze Słowacją, a kolejne pojedynki ze Szwecją i Anglią opuścił z powodu kontuzji.

Powrót do kadry A to dla Kapustki priorytet. - Jestem ambitny i na pewno nie pozwolę na to, żeby przyszły sezon wyglądał tak jak poprzedni. (...) Powrót do pierwszej reprezentacji jest dla mnie ważny i wszystko temu podporządkuję. By tak się stało, muszę zacząć regularnie grać w klubie. Kiedy to się stanie, to na boisku wywalczę powołanie do kadry A - mówił WP SportoweFakty przed startem ME U-21 2017, gdy jego odejście z Leicester City nie było jeszcze przesądzone.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: Nie sądzę, że to przełom jeżeli chodzi o obsadę bramki (WIDEO)