- Jestem mega dumny, chcę wszystkim podziękować za zaufanie i możliwość przedłużenia umowy na następne 4 lata! - napisał na Twitterze Kamil Glik, gdzie zamieścił zdjęcie, na którym prezentuje koszulkę AS Monaco z numerem "2021".
Po przedłużeniu kontraktu, na mocy którego związał się z ekipą aktualnego mistrza Francji do końca sezonu 2020/21 (poprzednia umowa obowiązywała o rok krócej), 29-letni obrońca z Polski nie krył radości. Teraz może zarabiać rocznie aż 3,5 mln euro netto (ok. 0,5 mln euro więcej niż do tej pory).
Jestem mega dumny,chce wszystkim podziekowac za zaufanie i mozliwosc przedluzenia umowy na nastepne 4 lata ! pic.twitter.com/gfLchlDCC9
— Kamil Glik (@kamilglik25) 13 lipca 2017
- To jest świetna nagroda. Cele na nowy sezon pozostają takie same. Awansować jak najdalej w Lidze Mistrzów i obronić tytuł mistrzowski we Francji - cytują Glika media we Francji.
Głos w sprawie przedłużenia umowy z polskim piłkarzem zabrał też wiceprezydent klubu z Monako, Wadim Wasiljew. - On jest bardzo ważnym ogniwem naszego zespołu, również jeśli chodzi o rozwój młodych zawodników. Jesteśmy pewni, że może wnieść jeszcze więcej do tej drużyny - podkreślił działacz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przegrała zakład. Pogba wepchnął ją do basenu (WIDEO)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)