Pogoń - Wisła Kraków: wraca Maciej Skorża, wracają wspomnienia

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Maciej Skorża
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Maciej Skorża

Maciej Skorża zadebiutuje w roli trenera Pogoni Szczecin. Przeciwnikiem jego nowego zespołu będzie Wisła Kraków, w której pracował ponad 2,5 roku.

Identycznie jak w poprzednim sezonie, pierwszym przeciwnikiem Pogoni Szczecin w Lotto Ekstraklasie będzie Wisła Kraków. Granatowo-bordowi znów przystąpią do inauguracji z trenerem, który w przeszłości pracował pod Wawelem. Rok temu był to Kazimierz Moskal, a w piątek będzie nim jego następca Maciej Skorża.

Szkoleniowiec był w Wiśle ponad 2,5 roku od czerwca 2007 do marca 2010. Od czasu odejścia Skorży w klubie z Krakowa zmieniono trenera 14 razy, ale żaden wybraniec nie zadomowił się na ławce równie długo jak radomianin. Nie udało się to Robertowi Maaskantowi, Michałowi Probierzowi, ani Franciszkowi Smudzie.

Skorża wywalczył z Wiślakami swoje pierwsze mistrzostwo Polski, a w następnym sezonie je obronił. Ligową porażkę poniósł dopiero w 27. kolejce, a do tego czasu był w czołówce trenerów z najwyższą średnią punktów na mecz w Europie. Z eliminacji Ligi Mistrzów odpadał w różnych okolicznościach. Raz po epokowym zwycięstwie z FC Barcelona, po którym komplementował go Pep Guardiola, a rok później po kompromitującej porażce z Levadią Tallinn.

- Dla mnie te dwa i pół roku, mistrzostwa Polski, mecze w europejskich pucharach z Beitarem i Barceloną, były bardzo ważne. Odszedłem z Wisły w poczuciu satysfakcji. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, bo spotkałem w Krakowie wielu wspaniałych ludzi - podkreślał.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ronaldo pokazał rodzinę. Na zdjęciu 16 osób

Skorża trenował później jeszcze Legię Warszawa i Lecha Poznań, a obecnie jest szkoleniowcem na 70. rocznicę powstania Pogoni. Szczecinian przejmuje z niemal identycznego miejsca jak dekadę temu Wisłę. Poprzedni sezon zakończyli na 7. lokacie. Różnica polega na tym, że w Krakowie dostał drużynę naszpikowaną reprezentantami kraju, a nad Odrą zastał wąską kadrę z wieloma nieopierzonymi młokosami.

Skorża apeluje o wzmocnienia, ale od ponad miesiąca Pogoń śpi na rynku transferowym. Do Pogoni dołączyli tylko dwaj piłkarze z doświadczeniem w Lotto Ekstraklasie: Tomasz Hołota i Łukasz Załuska. W przodzie nic nowego, a na dodatek trener musi sobie w piątek poradzić bez kontuzjowanych Spasa Delewa i Adama Frączczaka.

W Wiśle pozostało czterech piłkarzy, którzy kilka lat temu pracowali ze Skorżą. To Arkadiusz Głowacki, Rafał Boguski, Patryk Małecki i Paweł Brożek. Ponadto wiele nowych twarzy, spośród których trener Pogoni zwrócił uwagę na napastnika Carlitosa. Jest w Wiśle również Kamil Wojtkowski, który w Lotto Ekstraklasie debiutował w barwach morskiego klubu.

- Chcemy mieć kontrolę nad wydarzeniami, grać agresywnie, pressingiem, stwarzać sytuacje podbramkowe. Kibice mają czuć satysfakcję z tego co zobaczą na boisku - zadeklarował Skorża przed swoim powrotem.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków / pt. 14.07.2017 godz. 20.30

Składy:

Pogoń: Załuska - Rapa, Fojut, Rudol, Nunes - Hołota, Murawski - Kort, Cincadze, Gyurcso - Zwoliński

Wisła: Cuesta - Arsenić, Głowacki, Gonzalez - Cywka, Velez, Brlek, Stilić - Małecki, Carlitos, Boguski

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Komentarze (1)
avatar
prym
14.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skorża z tego co mi wiadomo cudotwórcą nie jest a z tego obecnego składu nic nie będzie.Zwoliński to cienias a napastnika nie widać.Zdobywanie bramek spadnie na Załuskę....chyba.Ten zarząd to d Czytaj całość