Długo oczekiwany powrót Mario Goetze do gry stał się faktem. Niemiec wystąpił w towarzyskim spotkaniu Borussii Dortmund z Urawa Red Diamonds. 60 tysięcy kibiców oklaskiwało jego wejście na boisko. W 62. minucie zmienił on Nuriego Sahina.
Borussia pokonała zespół z Japonii 3:2. Dwie bramki zdobył Emre Mor, a jedno trafienie zaliczył Andre Schuerrle.
Guess who's back? #urawabvb #asiatour pic.twitter.com/7Y4NQccUS4
— Borussia Dortmund (@BVB) 15 lipca 2017
Powrót Goetze jest sporym wydarzeniem, bo jeszcze do niedawna spekulowano, że zawodnik być może będzie musiał zakończyć karierę.
W lutym u piłkarza wykryto poważne zaburzenia metaboliczne, które przekładały się na bóle mięśni i częste kontuzje. - Mario jedyne co może zrobić, to siedzieć w domu i czekać - mówił jego ojciec.
Goetze został poddany terapii, która wyprowadziła go na prostą. Rozpoczął treningi z zespołem. W klubie bardzo spokojnie podchodzą do jego powrotu. Zawodnik ma stopniowo wracać do dyspozycji. - Nie trenował jednak przez pięć miesięcy z resztą drużyny, dlatego nie chcemy na razie budzić wielkich oczekiwań - zauważył Michael Zorc, dyrektor sportowy Borussii.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się bawią słynni sportowcy (WIDEO)