Paweł Jaroszyński zapamięta lato 2017 roku do końca życia. 10 czerwca wziął ślub ze swoją wieloletnią partnerką, kilka dni później wystąpił na Mistrzostwach Europy U-21 2017, a teraz spełnił marzenie o wyjeździe do zagranicznego klubu.
23-latek przebywał we Włoszech już od czwartku. W piątek przechodził badania przed podpisaniem kontrakt, a we wtorek jego transfer został sfinalizowany. Jaroszyński związał się z nowym pracodawcą czteroletnią umową. Chievo to 14. zespół minionego sezonu Serie A. W przeszłości zawodnikami tego klubu byli Kamil Kosowski i Tomasz Kupisz. Polak będzie rywalizował o miejsce w składzie z 37-letnim Massimo Gobbim.
Jaroszyński jest trzecim młodym Polakiem, który w letnim oknie transferowym trafił do włoskiej ekstraklasy. Wcześniej Dawid Kownacki zamienił Lecha Poznań na Sampdorię Genua, a Przemysław Bargiel przeniósł się z Ruchu Chorzów do AC Milan.
Te rransfery sprawiły, że w sezonie 2017/2018 w Serie A będzie występowało aż dziesięciu Polaków. Z klubami włoskiej ekstraklasy związani byli już bowiem Bartosz Bereszyński, Karol Linetty (Sampdoria Genua), Bartłomiej Drągowski (ACF Fiorentina), Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński (SSC Napoli), Bartosz Salamon (Cagliari Calcio) i Łukasz Skorupski (AS Roma), a Wojciech Szczęsny, który przez ostatnie dwa lata grał w Romie, przenosi się do Juventusu Turyn.
Jaroszyński był związany z Cracovią od 2011 roku, a na Kałuży 1 trafił z Górnika Łęczna. W pierwszym zespole pięciokrotnych mistrzów Polski zadebiutował w sierpniu 2013 roku i rozegrał dla krakowian łącznie 67 spotkań. Ten bilans byłby okazalszy, gdyby nie poważne kontuzje, które w minionym sezonie wykluczyły go gry na kilka miesięcy.
ZOBACZ WIDEO Kochanowski: Masłowski sparodiuje Hajtę z przyjemnością