Puchar Polski: Polonia Warszawa i Warta Poznań już za burtą

Puchar Polski: udane powroty Puszczy Niepołomice i Piotra Rzepki

Polonia Warszawa zagrała w Ostródzie pierwszy mecz po spadku ze szczebla centralnego, zmianie trenera na Krzysztofa Chrobaka i roszadach w składzie. W kadrze na pojedynek z Sokołem Ostróda było 15 piłkarzy. Nie dali sobie rady z gospodarzami, którym zwycięstwo 2:0 dali Adrian Korzeniewski oraz Arkadiusz Ciach.

Przeciwnikiem Sokoła w następnej rundzie Pucharu Polski będzie Stal Stalowa Wola. Drużyna z Podkarpacia awansowała, ponieważ Polonia Bytom wycofała się z rozgrywek.

W okresie przygotowań Warta Poznań nie wygrała sparingu i choć grała głównie z wyżej notowanymi przeciwnikami, mogła odczuwać niepokój przed pierwszym meczem o stawkę. Słusznie. W dobrej sytuacji postawił Zielonych gol Adriana Laskowskiego w 40. minucie. Do bramki KSZO 1929 Ostrowiec Św. trafił strzałem z rzutu karnego. III-ligowiec, a konkretnie Mateusz Mąka, wyrównał w 85. minucie i po bezbramkowej dogrywce, sędzia zarządził konkurs rzutów karnych.

Jedenastki lepiej wykonywała drużyna z Ostrowca. Po stronie Warty pomylili się Artur Marciniak, Bartosz Kieliba oraz Wojciech Onsorge. Następnym przeciwnikiem KSZO będzie Stal Mielec.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ronaldo pokazał rodzinę. Na zdjęciu 16 osób

We wtorek zakończyła się runda wstępna Pucharu Polski. Kolejna w weekend.

Runda wstępna Pucharu Polski:

Sokół Ostróda - Polonia Warszawa 2:0 (1:0)
1:0 - Adrian Korzeniewski 27'
2:0 - Arkadiusz Ciach 51'

KSZO 1929 Ostrowiec Św. - Warta Poznań 1:1 (0:1, 1:1, 1:1) k. 3:2
0:1 - Adrian Laskowski (k.) 45'
1:1 - Mateusz Mąka 85'