Gdyby nie kontuzje zostałby najlepszy na świecie. Idealny napastnik

Henrik Larsson to jeden z najlepszych piłkarzy w historii szwedzkiego futbolu. Napastnik wielokrotnie był wyróżniany zarówno w krajowych jak i europejskich plebiscytach.

Sebastian Gryziecki
Sebastian Gryziecki
PAP/EPA / ROBERT PERRY

Zapewne wielu kibiców po usłyszeniu słów "Henrik Larsson" pomyśli: Celtic Glasgow. Niewielu pamięta, że piękna kariera szwedzkiego napastnika zaczęła się od transakcji która odbyła się dokładnie 20 lat temu i opiewała na kwotę 650 tysięcy funtów. Początki w szkockim klubie były jednak bardzo trudne. Podczas pierwszych kilku spotkań Larsson tracił piłki jak amator, dodatkowo w jednym z meczów strzelił bramkę samobójczą. Kolejne spotkania okazały się bardziej udane, i napastnik zakończył pierwszy sezon z 16 golami na koncie.

Jego dalsza kariera pokazuje, że Celtic był miejscem w którym talent Szweda eksplodował. W najlepszym sezonie potrafił zdobyć 52 gole we wszystkich rozgrywkach, czym udowodnił, że wydanie 650 tysięcy funtów na jego transfer było bardzo trafną decyzją.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji (WIDEO)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×