Anglicy pod wrażeniem Maksymiliana Stryjka. "Na tę chwilę jestem numerem jeden Sunderlandu"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Michal Stanczyk / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Maksymilian Stryjek
Newspix / Michal Stanczyk / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Maksymilian Stryjek
zdjęcie autora artykułu

Maksymilian Stryjek buduje swoją pozycję w Sunderlandzie. Polak jest jednym z wygranych letniego obozu przygotowawczego spadkowicza z Premier League. - Jestem gotowy na to, żeby wejść do Championship jako bramkarz numer jeden - mówi nam zawodnik.

Maksymilian Stryjek to 21-letni bramkarz, który w 2013 roku odszedł z Polonii Warszawa do młodzieżowych drużyn Sunderland AFC. Polak świetnie radził sobie już w poprzednim sezonie, gdy zbierał pozytywne oceny za występy w drużynie rezerw, został także powołany na młodzieżowe mistrzostwa Europy, które w czerwcu odbyły się w Polsce.

Młody bramkarz jest w trakcie przygotowań do kolejnego sezonu. Dzięki bardzo dobrej postawie oraz dlatego, że z klubu odeszło dwóch golkiperów, urodzony w Warszawie gracz stał się teraz bramkarzem pierwszego wyboru. - Po odejściu Vito Mannone i Jordana Pickforda na ten moment jestem numerem jeden. Wiem, że klub poszukuje docelowo bramkarza, który stanie między słupkami, więc pozycję numer jeden będę dzierżył właśnie do tego momentu - przyznaje Stryjek w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Trener, wypowiadając się na mój temat w mediach, zawsze powtarza, że widzi we mnie duży potencjał, nazywa mnie bardzo dobrym bramkarzem. Zaznacza jednak, że brakuje mi doświadczenia, żeby być numerem jeden. Dlatego trwają poszukiwania bramkarza. Teraz testowany jest Holender z FC Utrecht Robbin Ruiter - mówi polski piłkarz.

Regionalna gazeta "Evening Chronicle", będąca bardzo blisko klubu, wybrała Polaka wśród pięciu największych zwycięzców letniego okresu przygotowawczego. W tym właśnie gronie znaleźli się Jeremain Lens, Josh Maja, Tyias Browning, Wahbi Khazri oraz... Max Stryjek. - Trudno przypuszczać, że na początku sezonu będzie numerem jeden Sunderlandu, ale należy przypuszczać, że Stryjek dostanie w tym sezonie swoją wielką szansę. Nie powinniśmy się martwić o formę Polaka, to może być wielki pozytyw dla Czarnych Kotów - czytamy w uzasadnieniu.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit (WIDEO)

- Jestem gotowy na to, żeby wejść do Championship jako numer jeden. Pytanie brzmi: czy ktoś jest w stanie zaryzykować i wstawić do bramki młodego, niedoświadczonego zawodnika? Tym bardziej że to ciężka do gry liga. Na razie się nie grzeję, nie gotuję. Będę się cieszył, jeśli będę numerem dwa - przyznaje w rozmowie z nami Stryjek. Ewentualne wypożyczenie będzie wchodziło w grę tylko jeśli Sunderland zakontraktuje dwóch nowych bramkarzy, co strąci Stryjka na pozycję numer trzy w kolejce po miejsce w składzie.

Sunderland w poprzednim sezonie spadł z Premier League i będzie musiał bić się o powrót do elity. Sezon na zapleczu angielskiej ekstraklasy startuje 4 sierpnia. Sunderland zainauguruje sezon meczem z Derby County.

Źródło artykułu:
Czy Maksymilian Stryjek zostanie w sezonie 2017-18 podstawowym bramkarzem Sunderlandu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Wiesiek Kamiński
28.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyli Stryjek głęboka ława w repr. ociera się o premier Lique...a bronił Wrąbel...Śląsk W.masakra Polska szkołą mysli trenerskiej...Dornę pozdrawiamy i resztę sztabu !