Trener Legii oburzony. "Artur Jędrzejczyk nie opuszcza treningów"

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Trener Jacek Magiera nie krył złości na ostatnią publikację jednej z gazet, która poinformowała, że obrońca Artur Jędrzejczyk opuszcza treningi.

W jednym z artykułów w "Przeglądzie Sportowym" można było przeczytać kilka dni temu, że reprezentant Polski nie stawia się na wszystkich treningach, ponieważ "dogląda rodzinnego biznesu". Dziennik informował, że to nie podoba się szatni.

Jacek Magiera sam poruszył ten temat na konferencji prasowej po wygranym spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz (2:0). Szkoleniowiec był wyraźnie poirytowany. Bronił Jędrzejczyka.

- Chciałbym coś wyjaśnić. Nigdy nie obrażam się na krytykę, jestem otwarty na merytoryczne przedstawienie błędów, ale w ostatnim czasie zostało napisane kłamstwo na temat Artura Jędrzejczyka. Artur w ostatnim półroczu dostał ode mnie tylko jeden dzień wolny. Chciałem to wyprostować, ponieważ uderzało to w zawodnika, w drużynę i we mnie - wyjaśnił trener Legii.

Magiera z wielką ulgą przyjął wygraną drużyny z beniaminkiem ekstraklasy. Legioniści rozstrzygnęli pojedynek z Sandecją w końcowej fazie meczu.

- Graliśmy przez większość spotkania w ataku pozycyjnym, staraliśmy się od początku budować akcje cierpliwie. Wiedziałem, że ten mecz będzie tak wyglądał. Kluczowy był gol otwierający. To bardzo cenna wygrana, po naprawdę trudnym meczu - skomentował trener.

Mistrz Polski wygrał w Lotto Ekstraklasie po raz pierwszy w tym sezonie. Kolejne spotkanie rozegra w środę (2 sierpnia, godz. 20.45) w eliminacjach Ligi Mistrzów z FK Astana. W pierwszym starciu Legia przegrała 1:3.

ZOBACZ WIDEO Reklamodawcy mogą płacić fortunę Lewandowskiemu

Źródło artykułu: