Reprezentant Polski był bardzo nerwowy przy swoich interwencjach i to zauważyli dziennikarze brytyjskiej stacji telewizyjnej SkySports, którzy ocenili występ Fabiańskiego na "piątkę" (w dziesięciopunktowej skali).
Golkiper Arsenalu otrzymał obok Nicklasa Bendtnera najsłabszą notę z całego zespołu. Najwyżej został oceniony Emmanuel Adebayor z Kanonierów oraz Paul Scharner z Wigan Athletic - obaj dostali "ósemki".
Na ławce rezerwowych Arsenalu cały mecz spędził Wojciech Szczęsny.