Nice I liga: Odra Opole nie hamuje. Chojniczanka odczarowała dawną twierdzę

Materiały prasowe / Piłka nożna
Materiały prasowe / Piłka nożna

Po sobotnich meczach Nice I ligi na szczycie tabeli są Odra Opole i Drutex-Bytovia. Zwycięstwo 3:0 Chojniczanki Chojnice ze Stomilem Olsztyn to jej pierwsze na własnym stadionie od 273 dni.

Nie hamuje Odra Opole i nie hamuje Marcin Wodecki. Pochlebne recenzje zebrał już po poprzednim meczu z Górnikiem Łęczna. Poszedł za ciosem i rozpoczął strzelanie w spotkaniu z Pogonią Siedlce. Po przerwie prowadzenie beniaminka podwyższył Mateusz Bodzioch, a siedlczanie odpowiedzieli dopiero golem na 1:2 w doliczonym czasie. Bramka to niby bez specjalnego znaczenia, a jednak kosztowała Odrę stratę pozycji samodzielnego lidera. Na szczycie tabeli towarzyszy jej z identycznym bilansem goli Drutex-Bytovia Bytów.

Przed pojedynkiem głośno było o Japończykach. Pogoń wypożyczyła na rok Seiyę Kitano, a Odra zaoferowała kontrakt Daisuke Matsuiemu. Ten pierwszy, zdecydowanie młodszy, mógł zagrać już w sobotę. Był ostatnim zmiennikiem i pomógł Pogoni odrobić połowę strat.

Chojniczanka Chojnice słynęła w przeszłości z serii zwycięstw na własnym stadionie. Przez ostatnie 273 dni mogła jedynie je wspominać. Gubienie punktów w dawnej twierdzy było główną przyczyną, przez którą chojniczanie nie awansowali do Lotto Ekstraklasy w poprzednim sezonie. Niemoc pokonali w sobotę. Drużyna z Pomorza odniosła pierwsze, ligowe zwycięstwo pod wodzą trenera Krzysztof Brede 3:0 ze Stomilem Olsztyn.

Brede miał przysłowiowego nosa. Do jedenastki wprowadził doświadczonego Emila Drozdowicza, który zagrał w duecie z Tomaszem Mikołajczakiem i odwdzięczył się dwoma golami. Również autorem trzeciego był pozyskany latem piłkarz Jakub Bąk.

ZOBACZ WIDEO Jaka przyszłość przed Robertem Kubicą? "To niesamowity przykład"

Sobota była dobrym dniem dla klubów z Pomorza, by przerwać swoje pasma
niepowodzeń. Drutex-Bytovia wygrała 2:0 na stadionie Podbeskidzia Bielsko-Biała po serii 11 meczów ligowych bez zwycięstwa na wyjeździe. W Grudziądzu pierwszy gol napastnika i pierwsza wiktoria Olimpii na własnym stadionie po odejściu Karola Angielskiego. Do siatki w wygranym 2:0 meczu z Wigrami Suwałki trafił Ville Salmikivi.

24 czerwca Paweł Mandrysz strzelił gola dla GieKSy Katowice w sparingu z Odrą Opole. Później drużyna ze Śląska nie potrafiła przeprowadzić akcji bramkowej przez półtora miesiąca. Jedynego gola w tym czasie zdobył Tomasz Foszmańczyk z rzutu karnego. Do przerwania niemocy strzeleckiej było potrzeba znów Mandrysza. Bramka młodego pomocnika wystarczyła katowiczanom do remisu 1:1. Pechowego. Miedź dogoniła rywala w 95. minucie.

2. kolejka Nice I ligi:

Pogoń Siedlce - Odra Opole 1:2 (0:1)
0:1 - Marcin Wodecki 31'
0:2 - Mateusz Bodzioch 52'
1:2 - Maciej Wichtowski 90'

Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:0)
1:0 - Patryk Szysz (k.) 56'
2:0 - Patryk Szysz 67'
2:1 - Tomasz Nowak (k.) 85'

GKS Tychy - Stal Mielec 1:0 (0:0)
1:0 - Dawid Błanik 88'

Olimpia Grudziądz - Wigry Suwałki 2:0 (2:0)
1:0 - Ville Salmikivi 16'
2:0 - Miha Goropevsek 21'

Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 3:0 (1:0)
1:0 - Emil Drozdowicz 34'
2:0 - Emil Drozdowicz 73'
3:0 - Jakub Bąk 78'

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Drutex-Bytovia Bytów 0:2 (0:0)
0:1 - Michał Stasiak 64'
0:2 - Sławomir Duda 90'

Miedź Legnica - GKS Katowice 1:1 (0:0)
0:1 - Paweł Mandrysz 48'
1:1 - Jakub Vojtus (k.) 90'

[multitable table=854 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
Pietryga
9.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę nadal na Miedź Legnicę i Chojniczankę Chojnice. Ale inni -"nie zasypują gruszek w popiele"