Cała sytuacja działa się w końcówce spotkania. Cristiano Ronaldo w 81. minucie strzelił gola na 2:1 i przy celebracji bramki zdjął koszulkę. Zgodnie z przepisami otrzymał za to żółtą kartkę.
Chwilę później po kontrze upadł w polu karnym po starciu z Samuelem Umtitim. Sędzia uznał, że Portugalczyk symulował i nie wahał się wyciągnąć drugiej żółtej kartki, co oznaczało, że musiał opuścić boisko.
Ronaldo był zszokowany decyzją arbitra i w emocjach delikatnie podepchnął sędziego. Jednak było to naruszenie jego nietykalności i według "Marca", 32-latek może zostać zawieszony nawet na 12 meczów.
Jednak kara za taki incydent rozpoczyna się od czterech spotkań, a maksymalna to właśnie 12. W poprzednim sezonie za podobne przewinienie piłkarz Las Palmas Marko Livaja, musiał pauzować cztery mecze.
Tymczasem na Twitterze były zawodnik Realu Madryt Alvaro Arbeloa skrytykował sędziego Ricardo de Burgosa. Zarzucił mu, że sprzyjał Barcelonie i wiele decyzji było krzywdzących dla Królewskich. M.in. wątpliwy był rzut karny za rzekomy faul na Luisie Suarezie.
Real pierwszy pojedynek o Superpuchar Hiszpanii wygrał 3:1.
ZOBACZ WIDEO Austria w końcu zwycięska! Trzy punkty zostają w Wiedniu
Na ile meczów powinien zostać zawieszony Cristiano Ronaldo? 
boisku .powietrze dla idoli w Hiszp Czytaj całość