Jest kara dla Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zawieszony na pięć meczów

Błąd sędziego spory. Druga sprawa że dla CRa najbardziej w świecie liczyło się żeby zmałpować Messiego z SB i pokazać muskulaturę - żółtko które w ten sposób wyłapał było idiotyczne, bo przecież do końca meczu było daleko. Więc sam się połowicznie wyrzucił z boiska a popychając sędziego zapewnił sobie przedłużenie wakacji - może dalej w spokoju pracować nad muskulaturą. Ale bramkę strzelił piękną trzeba przyznać, sam nie wiem czy to jego gol czy ten w wykonaniu Asencio ładniejszy. Co do meczu. Gra bardziej wyrównana niż wynik. Real wczoraj po prostu miał "gola" i tyle. Barcelona kadrowo wygląda słabo, ale na boisku wcale nie najgorzej. Mimo oczywistych braków... Oczywiście wstyd za te wymuszenie karnego, ale też nie róbmy z Suareza jakiegoś Antychrysta w tym względzie bo to śmieszne jest. Oszukiwanie sędziego to już niemal osobny "sport" w tym sporcie. Poobać się to jednak nie ma prawa. Ostatni akapit miał być o zarządzie Barcy który właśnie po trzymiesięcznych negocjacjach zapłacił... pełną klauzulę (40 q..r..w..a melonów) za chińską Paulinkę. Wiele słów ciśnie się tutaj na usta, ale żadne z nich nie nadają się do napisania. Daruję sobie...