El. LM: zaliczka Karabachu Agdam. Jakub Rzeźniczak tworzy żelazną obronę

AFP / Fabrice COFFRINI / Trofeum Ligi Mistrzów
AFP / Fabrice COFFRINI / Trofeum Ligi Mistrzów

Karabach Agdam zwyciężył 1:0 z FC Kopenhaga w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Defensywa z Jakubem Rzeźniczakiem straciła tylko gola przez 450 minut w europejskich pucharach.

Piłkarze Karabachu Agdam próbowali od początku meczu zaskoczyć Robina Olsena strzałem z dystansu. Pierwsza próba Michela potoczyła się po palcach golkipera obok bramki. W 26. minucie uderzenie Dino Ndlovu trafiło w słupek, po czym szczęśliwie jeszcze pod nogi Madira Madatowa, który wyprowadził Karabach na prowadzenie 1:0.

Karabach stracił w czterech wcześniejszych meczach eliminacji Ligi Mistrzów tylko jednego gola. Pewnym punktem jego defensywy jest Jakub Rzeźniczak. W ataku mistrza Azerbejdżanu był z kolei Donald Guerrier, były skrzydłowy Wisły Kraków. W 49. minucie niewiele brakowało, by dobił do siatki strzał Ndlovu.

Karabach rzadko opuszczał połowę gości. Zobaczył, że jego przeciwnik nie jest niebezpieczny i próbował powiększyć zaliczkę. FC Kopenhaga nie oddał nawet celnego uderzenia przez 90 minut. Duńczycy zmieniali więc zawodników, a gospodarze grali żelazną jedenastką pomimo skurczów.

Drużyna z Azerbejdżanu atakowała nieustannie. Tylko jeden z jej 15 strzałów wpadł jednak do siatki i w rewanżu jeszcze może być interesująco. Karabach był w przeszłości w Kopenhadze i przegrał 0:6. W meczu o historyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie musiał bronić tak jak w ostatnich tygodniach, a nie tak jak wówczas.

Karabach Agdam - FC Kopenhaga 1:0 (1:0)
1:0 - Madir Madatow 26'

Składy:

Karabach: Ibrahim Sehić – Maksim Miedwiediew, Abbas Husejnow, Jakub Rzeźniczak, Ansi Agolli – Michel, Gara Garajew, Richard Almeida – Madir Madatow, Dino Ndlovu (90' Afran Izmaiłow), Donald Guerrier

Kopenhaga: Robin Olsen - Peter Ankersen, Michael Luftner, Nicolai Boilessen, Pierre Bengtsson - Benjamin Verbić (87' Nikolaj Thomsen), Uros Matić, William Kvist, Youssef Toutouh (68' Danny Amankwaa) - Andrija Pavlović (74' Pieros Sotiriou), Federico Santander

Żółte kartki: Verbić, Amankwaa (Kopenhaga)

Sędzia: Paolo Tagliavento (Włochy)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony

Komentarze (2)
avatar
Andy Iwan
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skromna zaliczka ale do obronienia Rzezniczak sie trochę wyrobił w tym Karabachu i moze po cichu mysli o k......
a kto to wie? 
Pietryga
15.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karabach może przeskoczyć Duńczyków.