Anglia: Łukasz Fabiański bez szans

East News / AFP / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański (z lewej)
East News / AFP / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański (z lewej)

Łukasz Fabiański dwoił się i troił w meczu z Manchesterem United, ale nie uchronił swojego zespołu przed wysoką porażką (0:4).

- Nie miał nic do powiedzenia przy żadnej bramce. Robił co mógł - czytamy w angielskiej prasie.

Łukasz Fabiański miał ręce pełne roboty w spotkaniu z Manchesterem United. Nic dziwnego - "Czerwone Diabły" są jednym z głównych kandydatów do zdobycia mistrzostwa Anglii.

Od samego początku podopieczni Jose Mourinho ruszyli do ataku. Kilka okazji do strzelenia bramki miał Marcus Rashford, ale Polak wychodził z opresji obronną ręką.

Bramkarz błysnął w 36. minucie, kiedy w sytuacji sam na sam wyczekał młodego napastnika i zatrzymał chytrą "podcinkę". Kilka minut później Fabiański świetnie obronił strzał Paula Pogby, ale przy dobitce Erica Bailly'ego nie mógł nic zrobić.

W drugiej połowie Polak trzykrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Do bramki Swansea City trafili Lukaku, Pogba i Martial.

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski założył się z dziennikarzem o whisky. "Za tydzień będziemy w innych nastrojach"

Komentarze (2)
emon
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fabiański to katastrofa...szczególnie na mistrzostwach europy w rzutach karnych...ale ma sie chody u Iwana i sie gra dalej... 
Pietryga
19.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Fabiańskiego broni tylko gra (regularna w Swansea). Jest teraz w kiepskiej formie.