W środowe popołudnie w Monako rozlosowano grupy Ligi Mistrzów 2017/18. W tej fazie rozgrywek w kadrach zespołów figuruje 11 polskich zawodników (choć udział Grzegorza Krychowiaka w spotkaniach PSG wydaje się mało realny). Nasi gracze po zakończeniu ceremonii podzielili się swoimi wrażeniami z kibicami.
Wielkie wyzwanie stoi przed Robertem Lewandowskim. Jego Bayern zagra w grupie B z Paris Saint-Germain, Anderlechtem Bruksela i Celtikiem Glasgow. Wszyscy ostrzą już sobie apetyty na starcie Polaka z Neymarem, nową gwiazdą paryskiego klubu.
Także Lewandowski, który obok zdjęcia z logo drużyn, które wystąpią w gr. B, napisał: "Cóż, czas poczekać na pierwszy mecz Ligi Mistrzów sezonu 2017/18", zamieszczając także dwa emotikony - puchar i ogień.
Bayern rozpocznie rozgrywki od meczu u siebie z Anderlechtem Bruksela, 12 września.
ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]
Również z niecierpliwością odliczać dni do pierwszego spotkania będzie Arkadiusz Milik. Jego SSC Napoli (w kadrze jest także Piotr Zieliński) zagra w grupie F z Szachtarem Donieck, Manchesterem City i Feyenoordem Rotterdam.
"Nie mogę się doczekać" - napisał Milik.
Grupa G wydaje się bardzo wyrównana. Kamil Glik i jego koledzy z AS Monaco zmierzą się z: FC Porto, Besiktasem Stambuł i RB Lipsk. Polski obrońca skomentował wyniki losowania na Twitterze.
"To grupa, która wydaje się jednorodna, wszystkie zespoły będą miały szansę zakwalifikować się do kolejnej rundy. Ponownie postaramy się reprezentować barwy AS Monaco z jak najlepszej strony" - to słowa obrońcy Monaco.
La réaction de @kamilglik25 suite au tirage ! #UCLDraw pic.twitter.com/5ajhffDLfj
— AS Monaco (@AS_Monaco) 24 sierpnia 2017
Po raz drugi z rzędu w Lidze Mistrzów wystąpi Jakub Rzeźniczak. Rok temu grał w elicie z Legią Warszawa, od tego sezonu reprezentuje Karabach Agdam. Azerski klub sprawił nie lada sensację, kwalifikując się do fazy grupowej.
W nagrodę Rzeźniczak będzie miał okazję zmierzyć się z: Chelsea, Atletico Madryt i AS Roma. "Ciekawe" - tym słowem polski obrońca podsumował losowanie.
Ciekawepic.twitter.com/zW0bqYeuQg
— Jakub Rzeźniczak 52 (@JakubRzezniczak) 24 sierpnia 2017