Popularny "Gajtek" jest wypożyczony do Czarnych Koszul z kieleckiej Korony. W lecie najprawdopodobniej doświadczony napastnik powróci do Kielc. Ostatnio Krzysztof Gajtkowski najczęściej zaczyna mecze na ławce rezerwowych, ustępując miejsca juniorom. W dodatku, napastnik zdobył w tym sezonie tylko dwie bramki, obie w meczu z Ruchem Chorzów.
Nowy trener Polonii Bogusław Kaczmarek próbuje ostatnio wystawiać napastnika na prawej pomocy. - Na tej pozycji grałem ostatnio 10 lat temu, więc trudno, bym był z tego zadowolony - przyznaje napastnik.
28-letni Krzysztof Gajtkowski dołączył do zespołu Polonii pod koniec letniego okienka transferowego. Już wówczas trener warszawiaków Jacek Zieliński mówił, że "to nie jest transfer jego marzeń".
- Przyzwyczajam się do myśli, że przygoda z Polonią dobiega końca. Jestem wypożyczony z Korony do końca sezonu i skoro prawie nie gram, to trudno spodziewać się, by chciała mnie wykupić - przyznaje Gajtkowski.
- Nie jest zawodnikiem, który mógłby nam pomoc, więc w czerwcu faktycznie zapewne się rozstaniemy - potwierdza sytuację napastnika rzecznik prasowy klubu Piotr Ciszewski.