Kibice i piłkarze Legii w stanie wojny. To odpowiedź na fatalną grę w pucharach

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Piłkarze Legii załamani po rewanżu z Sheriffem Tyraspol
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Piłkarze Legii załamani po rewanżu z Sheriffem Tyraspol

Kibice Legii mocno wspierali swój klub w europejskich pucharach. Po blamażu zespołu z Łazienkowskiej fani dali upust swoim emocjom.

W tym artykule dowiesz się o:

Legia najpierw przegrała walkę o Ligę Mistrzów. W dwumeczu stawiany w roli faworyta mistrz Polski uległ FK Astana z Kazachstanu (1:3, 1:0). W efekcie zespół prowadzony przez Jacka Magierę musiał grać o awans do fazy grupowej, ale Ligi Europy.

Warszawianie byli zdecydowanym faworytem starcia z mołdawskim Sheriffem Tyraspol. Niestety po remisie 1:1 na własnym stadionie i 0:0 na wyjeździe, kolejna kompromitacja stała się faktem.

Kibice Legii przed niedzielnym meczem Lotto Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin (2:1) i w trakcie spotkania głośno wyrazili swoje zdanie o tym, co myślą na temat ostatnich wyników zespołu.

Na trybunie zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów wywieszono transparent o treści: "Zawsze chcieliśmy, by wasza gra była jak nasz doping. Dziś nasz doping będzie taki jak wasza gra".

ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Werder Brema - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Tym razem legioniści nie mogli liczyć na wsparcie trybun. Kibice skupili się na przyśpiewkach uderzających w zawodników. "Takie są fakty, macie za duże kontrakty", "Co się w Tyraspolu stało, że wam bardziej się nie chciało", "Wam na Legii nie zależy, przegrywacie jak frajerzy", "Czy za mało zarabiacie, że wy tak ch... gracie?"  - skandowali.

Sympatycy Legii są obecnie w stanie wojny z piłkarzami. To efekt kompromitujących wyników w Europie. Nie tak miała wyglądać druga część 2017 roku przy Łazienkowskiej.

Komentarze (13)
GMB
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, brawo kibice Takie są fakty. W Astanie i Mołdawii wszyscy byliśmy z Wami, lecz to co oglądaliśmy, no cóż Wasz doping potwierdza to co myślą wszyscy. 
avatar
Józef Witczak
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Legia zawsze brała co chciała i w PRL i teraz .To samo dotyczy Wisły Kraków . Trzeba pochwalić kibiców za ten transparent . Zaś piłkarze z P. na czele do roboty , do roboty ... 
avatar
Andy Iwan
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Brawo kibice - gwiazdorom już odbijalo
i się grać nie chciało!!!
Zaspiew kibice mieli na czasie brawo!!
Białe Legiony !!! -" to był mały klaps" dobrze że sie zacze
Czytaj całość
avatar
Soren
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Gdybym nie widział meczu, pomyślałbym, że na stadionie działy się jakieś straszne rzeczy. Było kilka transparentów, trochę szydery i tyle. Kibice zachowali się z klasą i nikt nikomu krzywdy nie Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Nie było i nie ma żadnej wojny.
To był tylko "mały klaps' w stronę zawodników , by się szybko obudzili.
Będzie dobrze.