W niedzielnym meczu 7. kolejki Lotto Ekstraklasy z Arką Gdynia (3:0) 26-latek otrzymał czerwoną kartkę za brutalny faul na Patryku Kunie. Początkowo sędzia Tomasz Kwiatkowski pokazał mu tylko "żółtko", lecz zmienił decyzję po sugestii wideoasystenta. Kara była słuszna, bo noga zawodnika gości bardzo niebezpiecznie się wygięła i gdyby nie łut szczęścia, mogło dojść nawet do złamania.
Komisja Ligi nie oszczędziła Macieja Gajosa i ukarała go aż czterema spotkaniami dyskwalifikacji. Klub jednak nie zgadza się z tą sankcją i zamierza złożyć odwołanie.
Jeśli starania Lecha będą nieskuteczne, to 26-letni pomocnik nie wystąpi w pojedynkach z Pogonią Szczecin, Koroną Kielce, Śląskiem Wrocław oraz Legią Warszawa. Do gry mógłby wrócić dopiero w - zaplanowanym na połowę października - starciu z Jagiellonią Białystok.
ZOBACZ WIDEO Asensio strzelał, ale Real tylko zremisował. Zobacz skrót meczu z Valencia CF [ZDJĘCIA ELEVEN]