Po gruntownej przebudowie Wigry Suwałki rozczarowują. Nie wygrały w sześciu meczach w Nice I lidze i gdyby nie fakt, że Ruch Chorzów otrzymał ujemne punkty, byłyby na ostatnim miejscu w tabeli. Drużyna Artura Skowronka zdobyła dotychczas tylko dwa gole, dlatego w ostatnich dniach okienka transferowego priorytetem było wzmocnienie ofensywy.
Kontrakt na rok z Wigrami podpisali Siergiej Pilipczuk i Laurentiu Iorga. Ten pierwszy gra w Polsce od czterech lat. W barwach Korony Kielce wystąpił w 95 meczach w Lotto Ekstraklasie. Ukrainiec reprezentował wcześniej Metalista Charków oraz Wołyń Łuck. W zespole Skowronka jest drugim zawodnikiem spoza Unii Europejskiej. Może grać na skrzydle albo w środku pola.
Z podań Pilipczuka ma korzystać między innymi Iorga. 29-letni Rumun grał dotychczas wyłącznie w ojczyźnie. W 216 meczach w ekstraklasie strzelił 22 gole. Jako napastnik Otelulu Galati był powoływany do reprezentacji Rumunii do lat 21. W barwach Astry Giurgiu mierzył się z Manchester United i Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów.
- Jestem bardzo zadowolony, że podpisałem kontrakt z Wigrami. Wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie. Jestem pewny, że osiągniemy dobry wynik - cytuje Iorgę oficjalna witryna Wigier.
ZOBACZ WIDEO Asensio strzelał, ale Real tylko zremisował. Zobacz skrót meczu z Valencia CF [ZDJĘCIA ELEVEN]