Ataki pozycyjne Belgów i skupiona na obronie Grecja, tak wyglądał mecz w Pireusie. Gospodarze doskonale zdawali sobie sprawę z możliwości ofensywnych przeciwnika i nie wychylali się, twardo trzymając wysoko uniesioną gardę.
Pierwsza połowa nie przyniosła wielu szans bramkowych. W zasadzie o jedyną chwilę ożywienia na trybunach zadbał Kostas Stafylidis. Potwornie mocny strzał ze znacznej odległości, po kontakcie z rękawicami Thibaut Courtois trafił w słupek.
Wcale nie lepiej było po przerwie. Rwana gra, bezproduktywna wymiana podań i mnóstwo nerwowości. Piłkarze zamiast skupić się na stwarzaniu zagrożenia, wielokrotnie mieli sobie coś do wyjaśniania.
Strzelanie rozpoczęło się dopiero w ostatnich 20 minutach. Zaczął niebanalnym uderzeniem z dystansu Jan Vertonghen. Obrońca posłał w stronę bramki prawdziwą "bombę", nie dając Orestisowi Karnezisowi żadnych szans. Gospodarze odpowiedzieli niemal na zawołanie. Centrę z lewego skrzydła na gola strzałem z powietrza zamienił Zeca. Grecy cieszyli się z trafienia niespełna 60 sekund. Thomas Meunier dośrodkował na głowę Romelu Lukaku, a ten lepiej strzelić nie mógł, po koźle, do siatki tuż przy słupku.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Wszystko było źle, teraz jest złość
Spotkanie prowadził polski sędzia Szymon Marciniak. Nasz rodak nie popełnił większych błędów. W pierwszej połowie mimo ostrej gry był dla zawodników bardzo wyrozumiały, ale kartkowanie rozpoczął po przerwie.
Zwycięstwem w Pireusie na dwie kolejki przed końcem eliminacji Belgia zapewniła sobie wyjazd na mundial do Rosji.
Grecja - Belgia 1:2 (0:0)
0:1 - Jan Vertonghen 70'
1:1 - Zeca 73'
1:2 - Romelu Lukaku 74'
Składy:
Grecja: Orestis Karnezis - Giannis Maniatis (85' Tasos Bakasetas), Kostas Manolas, Sokratis Papastathopoulos, Georgios Tzavellas, Zeca, Alexandros Tziolis, Andreas Samaris, Kostas Stafylidis (69' Charalambos Lykogiannis), Kostas Fortounis (89' Apostolos Vellios), Anastasios Donis.
Belgia: Thibaut Courtois - Toby Alderweireld, Thomas Vermaelen, Jan Vertonghen, Marouane Fellaini (89' Leander Dendoncker), Moussa Dembele (74' Eden Hazard), Thomas Meunier, Yannick Ferreira Carrasco (79' Nacer Chadli), Kevin De Bruyne, Dries Mertens, Romelu Lukaku.
Żółte kartki: Samaris (Grecja) oraz Meunier, Dembele, Carrasco, De Bruyne (Belgia).
Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).