Reprezentant Portugalii nie może grać dla Leicester City. Anglicy spóźnili się o 14 sekund!

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Adrien Silva w barwach Sportingu Lizbona
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Adrien Silva w barwach Sportingu Lizbona

31 sierpnia Leicester City wykupiło Adriena Silvę ze Sportingu Lizbona, ale reprezentant Portugalii nie będzie mógł grać w barwach Lisów, ponieważ klub nie zdążył zarejestrować zawodnika. Anglicy spóźnili się o 14 sekund!

Byli mistrzowie Anglii zapłacili Sportingowi za Adriena Silvę 22 mln funtów. Transfer został zrealizowany tuż przed zamknięciem letniego "okienka", ale podpisanie umowy z klubem sprzedającym i kontraktu z zawodnikiem to tylko połowa sukcesu. By zawodnik został uprawniony do gry w nowym klubie, musi też zostać zarejestrowany jako jego zawodnik.

Tymczasem Lisy nie zdążyły przeprowadzić procesu rejestracji Silvy przed upływem terminu. Dokumenty zostały przesłane 14 (!) sekund za późno. To oznacza, że Portugalczyk jest zawodnikiem Leicester City, ale do gry zostanie uprawniony najwcześniej 1 stycznia.

Klub z King Power Stadium zamierza odwołać się od decyzji FIFA. - Pracujemy z Adrienem i Sportingiem Lizbona nad tym, by przezwyciężyć problemy związane z rejestracją zawodnika. Sprawdzamy wszystkie możliwości wyjścia z sytuacji - stwierdził rzecznik prasowy Leicester City.

Sporting, który sprzedał Anglikom Silvę, umywa ręce. - Transfer jest zrealizowany. Mam nadzieję, że Leicester City znajdzie wyjście z sytuacji - powiedział prezydent portugalskiego klubu, Bruno de Carvalho.

Brak uprawnienia Silvy to duży problem dla Leicester City. Nie chodzi tylko o to, że Anglicy wydali 22 mln funtów na zawodnika, z którego nie będą mogli korzystać, a którego będą musieli utrzymywać. Portugalczyk przede wszystkim miał zastąpić w zespole sprzedanego Chelsea Danny'ego Drinkwatera. W zaistniałych okolicznościach Lisy doznały znaczącego osłabienia drugiej linii.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy pozwolić sobie na kolejną wpadkę

Komentarze (4)
avatar
Wojtek Grabia
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jedno pytanie.... to na ch.... czekają do ostatnich chwil, nie rozumiem nie można takich formalności załatwić choćby dzień wcześniej....? 
avatar
Danmos
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To powinna byc kara za czekanie do ostatniej minuty. 
avatar
pablo80 - RSKZ
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niech dalej czekają do końca... Mieli dwa miesiące na kupno i rejestrację! 
avatar
mnich Przemysław
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Coś jak 1 grosz za dużo w zarobkach na np. dofinansowanie wyprawki szkolnej.