Nieznana historia z 2004 roku. Szef Bayernu zablokował transfer gwiazdy do Barcelony
10 lat temu Michael Ballack był gwiazdą niemieckiej piłki. 40-letni dziś były zawodnik zdradził, że w 2004 roku mógł trafić do Barcelony, ale jego przenosiny zablokował prezydent Bayernu Monachium Uli Hoeness.
Ballack był już wtedy dogadany z Barceloną w sprawie zarobków i premii. W takiej sytuacji klubowi z Katalonii pozostało jedynie ustalić wysokość transferu z Hoenessem. Ten jednak szybko zakończył rozmowy, o czym w czwartek opowiedział mediom Ballack.
- Barcelona usłyszała w Monachium, że nie jestem na sprzedaż, za żadne pieniądze. Ja byłem z nimi już wtedy dogadany, ale do transferu nie mogło dojść - wyznał.
- Bayern nie chciał puścić mnie do Barcelony, ale myśl o strajku nawet na chwilę nie pojawiła się w mojej głowie. W piłce zawsze chodzi o fair play, są pewne limity. To, co wydarzyło się z Dembele, jest nie do zaakceptowania. Nie tylko zawdzięczał klubowi wiele, ale przede wszystkim powinien wiedzieć już jak zachować się w takiej sytuacji - dodał 40-latek.
Ballack grał dla Bayernu między 2002 a 2006 roku. Wystąpił w 157 meczach i zdobył 62 bramki. Z klubem wywalczył trzy tytuły mistrza Niemiec, tyle samo razy wygrał też rozgrywki krajowego pucharu.
W 2006 roku odszedł do Chelsea FC, w której spędził kolejne cztery lata. W 2010 roku wrócił do Bayeru Leverkusen, gdzie grał jeszcze przed transferem do Bayernu. Dwa lata później zakończył karierę.
W reprezentacji Niemiec wystąpił 98 razy. Jest wicemistrzem świata z 2002 roku. Cztery lata później, na mistrzostwach w Niemczech, wywalczył z kadrą trzecie miejsce. W sumie zdobył dla drużyny narodowej 42 bramki.
ZOBACZ WIDEO Boliwia niespodziewanie pokonała Chile. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)