Patryk Małecki ostatnią ligową bramkę zdobył od 20 maja, kiedy w meczu 35. kolejki minionego sezonu pokonał golkipera Pogoni Szczecin. Od tego czasu rozegrał w Lotto Ekstraklasie 811 minut, podczas których nie strzelił ani jednego gola.
Strzelecką niemoc przerwał dopiero w piątek, gdy w 5. minucie spotkania z Arką Gdynia pokonał Pavelsa Steinborsa fenomenalnym strzałem sprzed pola karnego. Wiślak uderzył piłkę w ten sposób, że Estończyk nie miał szans na interwencję, a bramką Małeckiego zachwycił się polski Twitter.
"Czapki z głów. Ale gol" - napisał prezes PZPN, Zbigniew Boniek. "Asensio? Nie, Małecki! Ale brama!" - to z kolei komentarz Andrzeja Twarowskiego z Canal+.
Chapeau ale gol
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 8 września 2017
Asensio? Nie, Małecki!
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) 8 września 2017
Ale brama!
Małecki kocha tę bramkę w Gdyni. Kiedyś przy minus 20 stopni Celsjusza zapakował podobną ale w prawe okienko
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) 8 września 2017
,,Mały" jest wielki!
— Janusz Basałaj (@BasalajJanusz) 8 września 2017
Małecki ma w sobie pierwiastek Budzińskiego, bez wątpienia #ARKWIS
— Mateusz Karoń (@MateuszKaro) 8 września 2017
Bramka życia Małego! Co za strzał!
— Michał Białoński (@MiBiBialonski) 8 września 2017
To 38. ligowy gol Małeckiego w 256. występie w ekstraklasie. Spośród zawodników występujących dziś w najwyższej lidze, tylko 15 zdobyło więcej bramek od wiślaka.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy pozwolić sobie na kolejną wpadkę