Serie A: gol Piotra Zielińskiego. Polak obudził Napoli w Bolonii

PAP/EPA / GIORGIO BENVENUTI  / Radość piłkarzy SSC Napoli
PAP/EPA / GIORGIO BENVENUTI / Radość piłkarzy SSC Napoli

SSC Napoli zwyciężyło 3:0 z Bologna FC w 3. kolejce Serie A. Pierwszego gola strzelił Jose Callejon krótko po wejściu na boisko Piotra Zielińskiego. Później Polak ustalił wynik meczu w 88. minucie.

Nie było rewolucji w jedenastce SSC Napoli przed meczem w Lidze Mistrzów. Maurizio Sarri nie poszedł śladem Massimiliano Allegriego, trenera Juventusu, i chciał mieć wszystkich podstawowych zawodników na boisku w Bolonii. W jedenastce zabrakło miejsca dla Piotra Zielińskiego oraz Arkadiusza Milika, który wrócili do Neapolu ze zgrupowania reprezentacji Polski.

Bologna FC straciła w trzech poprzednich meczach z Napoli 16 goli, czyli średnio ponad pięć co 90 minut. Nie straciła mimo to zapału do ofensywnego futbolu, dlatego początek spotkania to żywy futbol z atakami z obu stron.

Drużyna Roberto Donadoniego mogła zyskać na odważnej grze. W 19. minucie lewy obrońca Adam Masina zapędził się w pole karne Napoli i wpakował futbolówkę z bliska do bramki. Radość na trybunach pohamował sędzia asystent, który zasygnalizował spalonego. Ponadto dwa niebezpieczne uderzenia oddał Simone Verdi.

Na dodatek Bologna FC grała twardo. W pierwszej połowie jej piłkarze dostali cztery żółte kartki. Cel uświęcał środki. Napoli nie potrafiło rozwinąć skrzydeł i zdominować przeciwnika. Na domiar złego Sarri stracił środkowego obrońcę. Vlad Chiriches opuścił boisko z powodu kontuzji, a jego zmiennikiem był Raul Albiol.

Początek drugiej połowy to bardzo lubiany przez drużynę spod Wezuwiusza fragment meczu. Ekipa z Bolonii była na to przygotowana i kontynuowała solidną grę sprzed przerwy. W 60. minucie była centymetry od prowadzenia, ponieważ Kalidou Koulibaly wybił piłkę prawie z linii bramkowej.

W 62. minucie na boisko wbiegł z ławki rezerwowych Piotr Zieliński, który zmienił Marka Hamsika. Niewiele później Napoli rozmontowało uśpioną defensywę przeciwnika. Gola na 1:0 strzelił Jose Callejon głową z bliska po dośrodkowaniu Lorenzo Insigne. Nie zanosiło się na taki obrót wydarzeń, a jednak faworyt przechytrzył gospodarzy.

Później poszło z górki. Wynik na 2:0 zmienił Dries Mertens uderzeniem między nogami bramkarza w sytuacji sam na sam. Belg sam wyłuskał piłkę spod nóg rozkojarzonego Ericka Pulgara. Na 3:0 trafił w 88. minucie sam Zieliński po podaniu Callejona. To drugi gol Polaka w drugim meczu ligowym z rzędu.

Napoli to jedna z czterech drużyn z kompletem zwycięstw w Serie A. Trzy wygrane odnieśli również piłkarze Juventusu Turyn i Interu Mediolan, a dwie Sampdoria Genua.

Drugie zwycięstwo w sezonie odnieśli piłkarze Torino FC. Dość szczęśliwe, ponieważ gola na 1:0 strzelili w doliczonym czasie. Iago Falque wykorzystał podanie w uliczkę od Adema Ljajicia.

Bologna FC - SSC Napoli 0:3 (0:0)
0:1 - Jose Callejon 66'
0:2 - Dries Mertens 83'
0:3 - Piotr Zieliński 88'

Składy:

Bologna: Antonio Mirante - Emil Krafth, Filip Helander, Domenico Maietta (58' Sebastien De Maio), Adam Masina - Erick Pulgar, Rodrigo Palacio (77' Bruno Petković), Andrea Poli - Simone Verdi, Mattia Destro (73' Ladislav Krejci), Federico Di Francesco.

Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Vlad Chiriches (43' Raul Albiol), Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Allan, Jorginho (77' Amadou Diawara), Marek Hamsik (62' Piotr Zieliński) - Jose Callejon, Dries Mertens, Lorenzo Insigne.

Żółte kartki: Helander, Pulgar, Destro, Palacio, Verdi (Bologna) oraz Chiriches (Napoli).

Sędzia: Piero Giacomelli.

Benevento Calcio - Torino FC 0:1 (0:0)
0:1 - Iago Falque 90'

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Popis Ciro Immobile! Zobacz skrót meczu Lazio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (8)
avatar
Krzysztof Kałębasiak
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napoli gra piekny futbol. Lubie ogladac ich mecze. 
avatar
Mossad
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poziom pisania na SF, nie jest wyzszy niz poziom gazetki szkolnej klas 1-3.
Tam pisza dzieci, tu niby dorosli ludzie.
Ich chyba juz nawet z Allegro nie biora. 
Stefan Kostanek
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Mam przeczucie (oby błędne), że nie wygramy ostatnich dwóch meczy eliminacyjnych i nie awansujemy na MŚ 
avatar
Majster Krzychu
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
trafil szczesliwa bramke na pustaka, ale wy wszyscy wokolo jak zwykle sie orgazmujecie, szkoda, ze w kadrze juz tak nie bryluje. ma w napoli wokolo dobrych pilkarzy to strzela przypadkowe gole Czytaj całość
avatar
Marek Pikador
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zieliński wszedł, bylo 0:0, bramka i szczęście dla zespołu, ciekawe ile w LM zagra?