Rok temu Kamil Glik sam był debiutantem w Lidze Mistrzów. Pierwszy mecz zagrał na słynnym stadionie Wembley, a AS Monaco wygrało w Londynie 2:1 z Tottenhamem Hotspur. Naszpikowana młodymi, utalentowanymi piłkarzami drużyna Leonardo Jardima awansowała później do półfinału, w którym została wyeliminowana przez Juventus. Niezależnie od tego zasłużyła na miano rewelacji rozgrywek, a po piłkarzy Monaco zgłosiły się najbogatsze kluby w Europie.
Mistrz Francji rozpocznie nową kampanię na stadionie debiutanta RB Lipsk. W poprzednim sezonie Bundesligi był liderem, wywierał presję na Bayernie Monachium. Później co prawda stracił kontakt z Bawarczykami, ale pozostał przed Borussią Dortmund i sięgnął po wicemistrzostwo Niemiec.
- To fantastyczny rywal. Gra zaskakująco dobrze. To dla niego dopiero początek wspaniałego okresu. W drużynie ma wielu młodych zawodników, którzy są niezwykle zmotywowani. Występ w Lidze Mistrzów będzie dla nich wspaniałym przeżyciem - komplementował Carlo Ancelotti, trener Bayernu.
W poprzednim sezonie także SSC Napoli miało się czym pochwalić. Po kilku nieudanych próbach, nareszcie przeszło przez fazę grupowej Ligi Mistrzów. Drużyna Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika mierzyła się w niej między innymi z Dynamem Kijów. Pierwszy mecz zagrała właśnie ze stołecznym klubem, a zwycięstwo 2:1 zapewnił autor dubletu Milik. We wtorek Napoli wraca na Ukrainę, żeby zmierzyć się z Szachtarem Donieck.
ZOBACZ WIDEO Kolejny gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Bologna - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
- Trafiliśmy do trudnej grupy z mistrzami Ukrainy i Holandii, nie wspominając już o Manchesterze City. Musimy być w tej sytuacji bardzo skoncentrowani w każdym meczu. Szachtar ma klasową drużynę. Postaramy się mimo to kontrolować ten mecz i narzucić przeciwnikowi nasz styl - zapowiedział Milik na konferencji prasowej. - Jestem gotowy, żeby zagrać. Wystąpiłem w reprezentacji Polski i czułem się dobrze fizycznie. Za mną trudny rok, ale sumiennie pracowałem i stałem się mocniejszy psychicznie.
Napastnik nie wystąpił w ligowym meczu Napoli. Media anonsują, że wskoczy do jedenastki na Szachtar. Argumenty daje trenerowi Maurizio Sarriemu również Zieliński, który w weekend zdobył drugiego gola z rzędu w Serie A. Zadaniem całego zespołu jest przedłużenie czarnej serii Szachtara w konfrontacjach z włoskimi klubami. Dotychczas przegrał 12 z 18 meczów.
We wtorek wysokie zwycięstwa odnieśli piłkarze Chelsea FC i Manchester United. W środę zagrają kolejni trzej przedstawiciele Premier League i może być im trudniej o komplet punktów. Dobrze zapowiada się mecz Tottenhamu Hotspur z Borussią Dortmund, której zawodnikiem jest Łukasz Piszczek.
Ponadto Liverpool FC podejmie Sevilla FC, a Manchester City zagra na stadionie Feyenoordu Rotterdam. Portowcy wracają do fazy grupowej Ligi Mistrzów po ponad dekadzie nieobecności. Paterę za zdobycie mistrzostwa Holandii wręczał im Jerzy Dudek, a najbliższy mecz Feyenoordu poprowadzi Szymon Marciniak. W poprzednim sezonie ekipa z Rotterdamu biła się w Lidze Europy z Manchesterem United i wygrała u siebie 1:0. Marzy o powtórce w meczu z jego lokalnym rywalem.
1. kolejka fazy grupowej:
GRUPA E:
Liverpool FC - Sevilla FC / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
NK Maribor - Spartak Moskwa / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
GRUPA F:
Feyenoord Rotterdam - Manchester City / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
Szachtar Donieck - SSC Napoli / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
GRUPA G:
RB Lipsk - AS Monaco / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
FC Porto - Besiktas Stambuł / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
GRUPA H:
Real Madryt - APOEL Nikozja / śr. 13.09.2017 godz. 20.45
Tottenham Hotspur - Borussia Dortmund / śr. 13.09.2017 godz. 20.45