Lettieri nie zamyka drzwi przed Cebulą. Wszystko zależy od rozmów

Marcin Cebula wróci do treningów z pierwszym zespołem Korony? Trener złocisto-krwistych nie ukrywa, że 21-latek może otrzymać drugą szansę, ale aby do tego doszło, spełnione muszą zostać pewne warunki.

Przypomnijmy, że kilka dni temu kielecki klub poinformował o odsunięciu Marcina Cebuli od pracy z pierwszym zespołem Korony. Głównym powodem takiej decyzji działaczy był brak zgody piłkarza na wypożyczenie do jednego z klubów I ligi lub słowackiego MKS-u Zilina.

Poproszony o komentarz w tej sprawie Gino Lettieri nie ukrywał, że liczył na inny finał. - Szkoda, ale Marcin jest sam sobie winien, że doszło do takiej sytuacji, bo nie zachował się najlepiej - stwierdził.

Zesłanie pomocnika do pracy z juniorami nie oznacza jednak, że drzwi do pierwszej drużyny są dla niego definitywnie zamknięte. Powrót Ceubli do walki o pierwszy skład jest możliwy. - Potwierdzamy, że lubimy Marcina i zobaczymy co się wydarzy. Musi dojść do rozmów zawodnika z jego menadżerem i następnie z klubem. Menadżer Marcina popełnił wiele błędów - wyjaśnił Włoch.

O co dokładnie chodzi? Lettieri nie wyjawił szczegółów, ale można przypuszczać, że temat wychowanka Pogoni Staszów jeszcze wróci.

ZOBACZ WIDEO Komentarze po zwolnieniu Jacka Magiery. "To się wszystko nie trzyma kupy"

Źródło artykułu: