Kamil Grosicki tradycyjnie pojawił się w wyjściowym składzie Hull City, ale te po pierwszej połowie przegrywało 0:1. Floyd Ayite wpisał się na listę strzelców, a mało widoczny był polski skrzydłowy.
9 minut po zmianie stron Tygrysy wyrównały. Grosicki dograł do Jarroda Bowena, ale jego strzał obronił bramkarz. 20-latek dopadł jednak do piłki i tym razem okazał się już skuteczniejszy.
Tego dnia lepsze było jednak Fulham. W 62. minucie Stefan Johansen zdobył bramkę i wynikiem 2:1 zakończył się pojedynek na Craven Cottage.
Grosicki zagrał pełne 90 minut, ale nie był aktywny. Hull przegrało już czwarty mecz i po siedmiu kolejkach ma siedem punktów i jest 16.
Fulham - Hull City 2:1 (1:0)
1:0 - Floyd Ayite 42'
1:1 - Jarrod Bowen 54'
2:1 - Stefan Johansen 62'
ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: To początek realizacji mojej wizji