Poprosił klub o zawieszenie kontraktu. Brazylijczyk Nilmar zmaga się z depresją

Depresja u piłkarzy: niewidzialny wróg potrafi zabić

Nilmar Honorato da Silva znany jako Nilmar cierpi na depresję - poinformowały brazylijskie media. Klub 33-letniego piłkarza (FC Santos), w specjalnym komunikacie, potwierdził, że napastnik zwrócił się z prośbą o zawieszenie umowy bez ponoszenia jego kosztów przez pracodawcę.

- Lekarze zdiagnozowali u Nilmara depresję. Nasz sztab medyczny niezwłocznie zajmie się tą sprawą - powiedział w rozmowie z portalem Globoesporte prezydent brazylijskiego klubu, Modesto Roma Jr.

Szef Santosu podkreślił, że działacze zaakceptowali wniosek o zawieszenie kontraktu zawodnika i chcą zapewnić mu opiekę, żeby jak najszybciej mógł powrócić na boisko. - Piłkarz sam zgłosił się po pomoc. W ostatnich tygodniach chodził smutny i przygnębiony. Widać było po nim, że ma jakieś problemy osobiste. Nie potrafił się skoncentrować na treningu - dodał Roma Jr.

Napastnik pochodzący z Bandeirantes (w stanie Parana) w przeszłości uchodził za jeden z największych brazylijskich talentów. W 2003 r. zadebiutował w reprezentacji Canarinhos (przeciwko Meksykowi, wynik 0:0), w której rozegrał do tej pory 24 mecze, zdobywając dziewięć bramek. W latach 2009-12 występował w Villarreal CF (34 bramki w 116 spotkaniach).

W wieku 28 lat odszedł jednak do ligi katarskiej, by po roku przenieść się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W lipcu tego roku podpisał umowę z Santosem (obowiązuje do końca 2018 r.) - po kilkunastu miesiącach pobytu na bezrobociu.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski uczcił jubileusz. Dwa gole Polaka! Zobacz skrót meczu Bayern - Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN]