Do ostatniego dnia okienka transferowego ważyły się losy Pierra-Emericka Aubameyanga. Kilka klubów chciało pozyskać bramkostrzelnego napastnika Borussii Dortmund.
Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Manchesteru City, Paris Saint-Germain czy AC Milan.
Piłkarz ostatecznie pozostał w niemieckim klubie. Nie kryje swojego rozczarowania z tego powodu. Tym bardziej, że z Borussii odszedł Ousmane Dembele, który otrzymał pozwolenie na transfer do FC Barcelony.
- Osiągnąłem z klubem porozumienie, że jeśli będzie ciekawa oferta dla obu stron, to będę mógł odejść. Tak się nie stało, mimo że miałem kilka ciekawych propozycji. To rozczarowujące - przyznał piłkarz w rozmowie ze stacją radiową "Monte Carlo".
Po pięciu kolejkach Bundesligi Robert Lewandowski i jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców. Zawodnik Bayernu Monachium na swoim koncie ma sześć trafień i o jedno wyprzedza Pierra-Emericka Aubameyanga.
ZOBACZ WIDEO HSV rozbite, cały mecz Piszczka. Zobacz skrót Hamburger SV - Borussia [ZDJĘCIA ELEVEN]