Dytiatjew zaatakował Kubickiego wyprostowaną nogą. Sędzia od razu ukarał go za to czerwoną kartką, a Komisja Dyscyplinarna PZPN zawiesiła obrońcę Cracovii na cztery mecze.
Zawodnik z Ukrainy przeprosił publicznie pomocnika Zagłębia. Zrobił to, co powoli staje się normą wśród sportowców, za pośrednictwem portalu społecznościowego Instagram.
Dytiatjew zamieścił na swoim profilu zdjęcie z opatrunkiem na nodze Kubickiego podpisując "przepraszam". Gracz Zagłębia szybko zapomniał o sprawie. "Noga nie jest złamana, nic się nie stało" - odpisał zawodnikowi Cracovii. Gracz z Ukrainy dodał: "nie chciałem jej złamać, wszystkiego dobrego, powodzenia".
Chodziło o ten faul 28-letniego obrońcy:
Dytyatev - za brutalny faul na Kubickim w @PZPNPuchar - zawieszony na cztery mecze również w @_Ekstraklasa_.
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 22 września 2017
https://t.co/6HZ2BBCdWO pic.twitter.com/NkefQACRpr
Dytiatjew nie zagra w meczach Cracovii z Wisłą Płock, Arką Gdynia, Pogonią Szczecin i Sandecją Nowy Sącz.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN]