Grzegorz Krychowiak daje WBA nowe możliwości. "Jest tak dobry, że może zagrać w każdym ustawieniu"

Maciej Kmita 29 Września 2017, 18:59

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (w środku)

Grzegorz Krychowiak z miejsca wskoczył do wyjściowego składu WBA i szybko stał się ważnym ogniwem ekipy z The Hawthorns. Wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z czterech spotkań, w których mógł zagrać - takiej ciągłości gry w drużynie klubowej nie miał od kwietnia 2016 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem Sevilli.

• Poliglota! Grzegorz Krychowiak zaprasza polskich kibiców na mecz WBA po angielsku

- To wielki sukces klubu i jestem bardzo zadowolony z tego, że będę miał okazję pracować z Krychowiakiem. Po raz pierwszy starałem się go ściągnąć dwa lata temu i wtedy się nie udało. Od tego czasu chciałem go ściągnąć w każdym oknie transferowym! Mówiono mi, że to się nie uda i jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolony, że udało nam się go przekonać do transferu - mówił Pulis po sfinalizowaniu transferu Polaka.

Krychowiak szybko spłaca kredyt zaufania, jakim obdarzył go menedżer. W ostatnim ligowym meczu z Arsenalem (0:2) reprezentant Polski był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Na Emirates WBA po raz pierwszy zagrało ustawieniem z pięcioma obrońcami i dwoma napastnikami. Teraz Pulis zamierza wrócić do gry czteroosobowym blokiem obronnym, ale jednocześnie zachować duet w pierwszej linii. Kluczem do takiego rozwiązania jest Krychowiak. Zdaniem Pulisa Polak może wziąć na siebie obowiązki dwóch zawodników drugiej linii, dzięki czemu WBA może zagrać nie trzema, lecz dwoma środkowymi pomocnikami.

- Może to zrobić, ma do tego zdrowie. Wygląda coraz lepiej i lepiej. Może być typem zawodnika "box to box" lub wypełniać przestrzeń między formacjami. Jeśli chcemy zagrać trzema albo dwoma pomocnikami, Krychowiak jest wystarczająco dobry do tego, by zagrać w obu ustawieniach - mówi Pulis.

WBA ma spróbować gry w nowym ustawieniu (1-4-4-2) już w sobotnim meczu 7. kolejki Premier League z Watfordem. Krychowiak zna ten system z reprezentacji Polski i dobrze w nim funkcjonuje. To bowiem ulubiona kombinacja Adama Nawałki. Selekcjoner Biało-Czerwonych korzysta z niej, jeśli tylko ma do dyspozycji wszystkich najważniejszych reprezentantów.

ZOBACZ WIDEO Milik padł jak rażony piorunem - zobacz moment, w którym odniósł kontuzję [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]