Po obu stronach boiska było widać nerwowość, dlatego pomimo wysokiego tempa, kulało wykonanie ostatniego podania albo strzału. Szczególnie po stronie Rossonerich. AC Milan oddał w pierwszej połowie osiem uderzeń, ale ani jednego w światło bramki. Mylili się nie tylko piłkarze ofensywni, ale również bramkarze. Gianluigi Donnarumma wykopał piłkę prosto pod nogi Kevina Strootmana i lepszy snajper niż Holender wrzuciłby ją za kołnierz Włocha do siatki. Po przeciwnej stronie boiska Alisson wybrał się niepotrzebnie na przedpole i odsłonił całą bramkę. Brazylijczyka ratowali obrońcy.
Wbrew obawom do czasu dobrze wyglądała obrona z Mediolanu. Kibice obawiali się jej zderzenia z Edinem Dzeko, tymczasem ani Bośniak, ani jego partnerzy z ataku nie dochodzili łatwo do sytuacji podbramkowych. Milan nie dał się rozbrajać jak w poprzednich kolejkach przez piłkarzy ofensywnych Lazio oraz Sampdorii.
Poirytowany Dzeko dostał żółtą kartkę za przepychanki krótko po przerwie. Temperatura rosła, a w pojedynkach Leonardo Bonucciego z Bośniakiem był coraz więcej złośliwości.
Kwadrans po przerwie ze wskazaniem na Milan. Napastnikom Andre Silvie i Nikoli Kaliniciowi brakowało centymetrów, żeby skierować piłkę z bliska do siatki. Karę za ich nieskuteczność mógł wymierzyć Alessandro Florenzi, który w 61. minucie przegrał pojedynek sam na sam z Donnarummą. W drugiej połowie działo się dużo i aż dziwne, że było jeszcze bezbramkowo.
ZOBACZ WIDEO Sampdoria rozbita. Debiut Dawida Kownackiego w koszmarnym meczu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Przez większą część meczu Rossoneri dali w kość Edinowi Dzeko. Ten zdążył się zrewanżować tak jak lubi najbardziej. W 72. minucie Bośniak dostał za dużo miejsca przed polem karnym i huknął stamtąd w narożnik bramki Milanu na 1:0. Niewiele później Alessandro Florenzi podwyższył prowadzenie wicemistrza Włoch na 2:0. Przyczaił się w odpowiednim miejscu i skierował piłkę z bliska do siatki po interwencji bramkarza.
Roma znokautowała gospodarzy dwoma szybkimi ciosami w spotkaniu, które generalnie było wyrównane. Milan pokazał w nim, że robi postępy, ale zbyt powoli i ostatecznie oblał kolejny test. Vincenzo Montella musi obawiać się o swoją przyszłość w roli trenera Rossonerich.
Wielu kibiców nie czekało na ostatni gwizdek i opuściło trybuny.
AC Milan - AS Roma 0:2 (0:0)
0:1 - Edin Dzeko 72'
0:2 - Alessandro Florenzi 77'
Składy:
Milan: Gianluigi Donnarumma - Mateo Musacchio, Leonardo Bonucci, Alessio Romagnoli - Fabio Borini (84' Giacomo Bonaventura), Franck Kessie, Lucas Biglia, Hakan Calhanoglu, Ricardo Rodriguez - Andre Silva, Nikola Kalinić (79' Patrick Cutrone).
Roma: Alisson - Bruno Peres, Kostas Manolas (86' Juan Jesus), Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Kevin Strootman (30' Lorenzo Pellegrini), Daniele De Rossi, Radja Nainggolan - Alessandro Florenzi, Edin Dzeko, Stephan El Shaarawy (78' Gerson).
Żółte kartki: Calhanoglu, Biglia (Milan) oraz Dzeko (Roma).
Czerwona kartka: Hakan Calhanoglu (Milan) /80' - za drugą żółtą/.
Sędzia: Luca Banti.
[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]