Burza w Hiszpanii. Selekcjoner broni Gerarda Pique

PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Gerard Pique
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Gerard Pique

Julen Lopetegui stanął w obronie Gerarda Pique, który został wygwizdany na poniedziałkowym treningu Hiszpanów. - Zaangażowanie Pique jest niesamowite, dlatego go powołaliśmy - zaznacza selekcjoner La Furia Roja.

Gerard Pique w ostatnich dniach jednoznacznie poparł referendum w sprawie niepodległości dla Katalonii. W Barcelonie został prawie bohaterem narodowym, a w pozostałej części Hiszpanii nawet zdrajcą.

Fani La Furia Roja zapowiadali, że będą bezlitośni dla stopera Dumy Katalonii. Na ostatnim treningu około 1000 kibiców gwizdało i wznosiło okrzyki: "Pique, łajdaku, Hiszpania to twój kraj" oraz "niech żyje Guardia Civil".

W obronie 30-latka stanął natychmiast selekcjoner kadry narodowej.

- Ta sytuacja dla nikogo nie jest przyjemna. Staramy się ją załagodzić i wszystko zmierza ku uspokojeniu - tłumaczy Julen Lopetegui. - Wszyscy przyjeżdżający na reprezentację piłkarze pojawiają się tutaj z tego powodu, że tego chcą. Nie analizujemy poglądów politycznych lub sposobu postrzegania świata. Pique chce przyjeżdżać, wykazywał się dobrą postawą i dopóki tak będzie, nie mamy zamiaru zwracać uwagi na inne aspekty - dodaje.

W Hiszpanii nie ustają spekulacje na temat, czy Pique powinien już teraz zakończyć przygodę z reprezentacją.

- Odbyłem z nim prywatną rozmowę. Chciałem z pierwszej ręki dowiedzieć się, jak piłkarz czuje się po ostatnich wydarzeniach i mogę zapewnić, że na poziomie mentalnym jest on w 100 proc. z nami. Widziałem, że ma się dobrze, jest skoncentrowany i zmotywowany - tłumaczy Lopetegui.

W piątek w Alicante La Furia Roja podejmować będą Albanię. Obrońca Barcelony może spodziewać się kolejnej porcji gwizdów.

- Ludzie również mają prawo do wyrażania swojej opinii, jednak wyzywanie nie jest wyrażaniem opinii, to przykre. Potrzebujemy wsparcia ludzi. Nie zgadzam się z tym, aby futbol był wykorzystywany do pozasportowych celów - kończy.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: FC Barcelona wygrała przy pustych trybunach [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
Szmondak
7.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pique poparł referendum, a rząd Hiszpanii zachował się jak qoorwa rodem z Białorusi bijąc Katalończyków i rozbijając urny wyborcze. W moich oczach, Hiszpania się staje ultra totalitarnym państw Czytaj całość
avatar
Andy Iwan
4.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ten Pique niech się wreszcie zdecyduje kim jest, bo kibice hiszpanscy już go nie chcą i traktują go jak zdrajcę a jeszcze kibice katalonscy dojdą do wniosku że to zwykły celebryta hipokryta to Czytaj całość
avatar
VikingEpica
3.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
To chyba normalna sytuacja. Nikt nie będzie chyba traktował z szacunkiem buntowników, którzy zdradzają kraj. U nas czuję jakby np Śląsk chciał się odłączyć to by jeszcze gorsze sceny były, praw Czytaj całość