Armenia - Polska. Grzegorz Krychowiak: Robert będzie to kontynuował

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z prawej)
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z prawej)

- Jak najbardziej pogratulowaliśmy Robertowi Lewandowskiemu - zdradził po meczu z Armenią środkowy pomocnik reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak. - A ja cieszę się, że mogłem coś dać drużynie.

Czwartkowy mecz był jego powrotem do kadry. Miesiąc temu, gdy Polska przegrywała z Danią i wygrywała z Kazachstanem, nie było go w drużynie. W czwartek pokazał, jak bardzo zespół go potrzebuje.

- Cieszę się z powrotu i wygranej w bardzo dobrym stylu. Ważne, że mogłem coś od siebie dać. Brakuje mi trochę pod względem fizycznym, ale dzięki meczom reprezentacji wrócę na odpowiedni poziom - komentował swój powrót.

Warto dodać, że na jego plecy wrócił numer 10.

O meczu mówił, że on i koledzy mieli ogromny szacunek do przeciwnika. I nawet pomimo straty gola drużyna kontrolowała mecz.

- A wynik Roberta jest fantastyczny. Jak najbardziej mu pogratulowaliśmy. I wiemy, że będzie to kontynuował - skomentował Grzegorz Krychowiak.

Polska wygrała z Armenią 6:1.

ZOBACZ WIDEO Dziennikarze WP SportoweFakty po zwycięstwie Polski z Armenią: To my dyktujemy warunki i to my jesteśmy najlepsi

Komentarze (1)
Szmondak
7.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Krychowiakiem zremisowalibyśmy w Danii 0:0, a tak możemy sobie pluć w brodę, że rozjechali nas.