El. MŚ 2018: niespodzianka w Turynie! Włosi nie byli w stanie ograć Macedonii

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Piłkarz reprezentacji Włoch Simone Verdi (w środku) oraz reprezentanci Macedonii Egzijan Alloski (z lewej) i Darko Velkovski (z prawej)
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Piłkarz reprezentacji Włoch Simone Verdi (w środku) oraz reprezentanci Macedonii Egzijan Alloski (z lewej) i Darko Velkovski (z prawej)

Włosi zawiedli. W domowej potyczce z Macedonią podopieczni Giampiero Ventury zaledwie zremisowali 1:1. Wynik otworzył Giorgio Chiellini, wyrównał Aleksandar Trajkovski.

Dla Reprezentacji Włoch mecz z Macedonią nie miał większego znaczenia. Tabeli gr. G przewodziła Hiszpania i trudno było przypuszczać, że zgubi punkty w domowym meczu z Albanią. Italia traciła do lidera 3 punkty i już raczej pogodzona była z koniecznością rozgrywania barażu o udział w rosyjskim mundialu.

Widowisko w Turynie nie powalało. Gospodarze początkowo łatwo dochodzili pod bramkę Stole Dimitrievskiego, ale po kilku udanych interwencjach macedońskiego golkipera uszło z nich powietrze. Płynność gry gdzieś uleciała, a trener Giampiero Ventura krzywił się po kolejnych "podwórkowych" stratach jego zawodników. Zmarnowana "setka" Ciro Immobile, strzał głową z 11 metrów Lorenzo Insigne i fatalne pudło z kilku metrów Davide Zappacosty. Na tyle stać było gospodarzy przez większą część pierwszej połowy. Dopiero w końcówce z pomocą napastnikom przyszedł Giorgio Chiellini. Macedończycy nieudolnie wybijali piłkę po rzucie rożnym i to kosztowało ich stratę gola. Insigne prostopadle podał w pole karne, a Immobile zagrał przed bramkę. Obrońcy pozostało już tylko dopełnić formalności.

Po przerwie Macedonia wyżej ustawiła defensywę i zastosowała pressing na połowie rywala. Kosztowało to szybszy ubytek sił, ale koniec końców opłacało się. Italia często miała problemy z opuszczeniem własnej połowy.

ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan: Nie popadajmy w euforię. Piłkarze Armenii bardzo ułatwili nam zadanie

W 77. minucie faworyt zapłacił za swoją asekuracyjną grę. Po długim wybiciu bramkarza piłkę wzorowo opanował Pandev i prostopadłym podaniem wypuścił w bój Aleksandara Trajkovskiego. Mocny strzał w długi róg i na twarzach Włochów zapanowała konsternacja.

Gospodarze zawiedli, a Macedończycy mimo zupełnie nieudanych eliminacji mają wreszcie swoje 5 minut.

Włochy - Macedonia 1:1 (1:0)
1:0 - Giorgio Chiellini 40'
1:1 - Aleksandar Trajkovski 77'

Składy:

Włochy: Gianluigi Buffon - Andrea Barzagli (46' Daniele Rugani), Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Davide Zappacosta, Marco Parolo, Roberto Gagliardini (75' Brian Cristante), Matteo Darmian, Simone Verdi (64' Federico Bernardeschi), Lorenzo Insigne, Ciro Immobile.

Macedonia: Stole Dimitrievski - Stefan Ristovski, Visar Musliu, Darko Velkoski (75' Gjoko Zajkov), Marjan Radeski, Stefan Spirovski, Enis Bardi, Egzijan Alioski, Goran Pandev (80' Ivan Trickovski), Ilija Nestorovski, Ferhan Hasani (63' Aleksandar Trajkovski).

Żółte kartki: Parolo (Włochy) oraz Spirovski, Hasani (Macedonia).

Sędzia: Tiago Martins (Portugalia).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 10 9 1 0 36:3 28
2 Włochy 10 7 2 1 21:8 23
3 Albania 10 4 1 5 10:13 13
4 Izrael 10 4 0 6 10:15 12
5 Macedonia 10 3 2 5 15:15 11
6 Liechtenstein 10 0 0 10 1:39 0
Komentarze (2)
avatar
pepe777
7.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed meczem było raczej wszystko ustalone. Więc makarony zagrały na luzie. Sądząc po ilości kibiców to spodziewano się takiego przebiegu meczu. 
avatar
Włókniarz Forever
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Panie redaktorze, a wie pan, że w polskim alfabecie mamy też literę "w"? I że nazwiska macedońskie pisze się w transkrypcji polskiej? Zresztą te nazwiska zapisane po angielsku same w sobie wygl Czytaj całość