Reprezentacja Hiszpanii w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata grała na wyjeździe z Izraelem (1:0). Na miejsce spotkania wybrano Jerozolimę, która jest źródłem wielu konfliktów. Terytorialnie obejmuje ona obszar Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu, który jest aktualnie okupowany przez Izrael.
Oficjalnie Jerozolima jest stolicą Izraela, jednak większość państw ONZ nie uznaje jej jako stolicy tego państwa, pozostawiając tę kwestię sporną do wyjaśnienia podczas przyszłych negocjacji izraelsko-palestyńskich. Autonomia Palestyńska planuje również utworzenie we Wschodniej Jerozolimie stolicy swojego kraju.
Co to ma wspólnego z futbolem i Marco Asensio? Przed poniedziałkowym meczem pomocnik Realu Madryt zamieścił wpis na Twitterze, który zdenerwował wielu kibiców na świecie. "Zwiedzanie miasta plus flaga Izraela" - 21-latek nie zdawał sobie sprawy, jaką burzę wywoła w mediach społecznościowych.
Visita cultural
— Marco Asensio (@marcoasensio10) 09 października 2017
"To Palestyna Marco, nie Izrael...", "Naucz się historii, nie chciałbyś żyć w takim kraju", "Jesteś w stolicy Palestyny w Jerozolimie, czytaj ze zrozumieniem". Fani nie zostawili na młodym zawodniku suchej nitki.
Wpis odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Większość komentarzy była oczywiście negatywna.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Jestem szalony, rozmawiajmy o medalu
Î nigdy nie będzie.
Kraje arabskie ją podbijały, ale zawsze była, jest i będzie stolicą Izraela