Niemcy zachwyceni Robertem Lewandowskim. Sugerują, by napisał, jak się wzbogacił

Materiały prasowe / http://ews.edu.pl / Na zdjęciu: Robert Lewandowski po obronie pracy licencjackiej
Materiały prasowe / http://ews.edu.pl / Na zdjęciu: Robert Lewandowski po obronie pracy licencjackiej

Zagraniczne media pod wrażeniem zawziętości Roberta Lewandowskiego. - Po karierze nie zamierza tylko leżeć na plaży - piszą Niemcy. Polaka chwali nawet brazylijski oddział ESPN.

Kapitan reprezentacji Polski studiował wychowanie fizyczne o specjalizacji trenersko-menedżerskiej. Piłkarz kończył kierunek dziesięć lat, miał w tym czasie dwa urlopy dziekańskie. Napastnik obronił pracę licencjacką pt. "RL9. Droga do sławy" dzień po ostatnim spotkaniu kadry w eliminacjach mistrzostw świata z Czarnogórą (4:2).

Uzyskanie tytułu na Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie przez napastnika Bayernu Monachium odnotowały wszystkie najważniejsze media w Niemczech. Informował o tym Bild, oficjalna strona Bundesligi i "Suddeutsche Zeitung".

Monachijska gazeta docenia Polaka, że nie myśli tylko o karierze piłkarza. - Praca opowiada o historii Lewandowskiego: od małego chłopca kopiącego piłkę na ulicy do gwiazdy światowego futbolu. Jak widać Lewandowski nie zadowala się tylko sukcesami sportowymi. Po karierze nie zamierza też tylko leżeć na plaży. Chce mieć wybór, możliwość pracy jako trener lub menadżer sportowy. Jeżeli piszesz sam o sobie, o tylu sukcesach, strony zapełniają się prawie same - czytamy w "Suddeutsche Zeitung".

Portal Bundesliga.com również jest pod wrażeniem. Zwłaszcza jeżeli chodzi o moment, w którym Lewandowski zdał egzamin. - Koszulkę piłkarską zamienił na togę niespełna dobę po meczu eliminacji mistrzostw świata. Komisja oceniła jego pracę najwyżej, jak się dało - opisuje oficjalny serwis niemieckiej ekstraklasy.

Osiągnięcie Polaka zauważył nawet brazylijski oddział ESPN. - Do wielkich osiągnięć piłkarskich dołożył kolejne, naukowe. Teraz to Lewandowski może nauczać - czytamy w korespondencji tamtejszego dziennikarza.

"Suddeutsche Zeitung" zastanawiają się, czy Lewandowski poprzestanie tylko na licencjacie. Gazeta podsuwa Polakowi pomysł na kolejną pracę. - Mógłby zarobić kilka milionów, jeżeli opublikowałby pracę licencjacką jako autobiografię. A może Lewandowski zastanawia się już nad pracą magisterską? Możliwy temat: "Droga do pieniędzy. Jak RL9 stał się najlepiej zarabiającym piłkarzem świata" - sugeruje dziennik z Monachium. A bundesliga.com świetnie puentuje. - Pięć goli w dziewięć minut - to coś, czego nie możesz się nauczyć - podkreśla portal.

ZOBACZ WIDEO Droga do sławy. Robert Lewandowski obronił pracę licencjacką

Źródło artykułu: